O wyroku pisze portal wirtualnemedia.pl. Pochodzący z Rumunii inżynier oskarżył swojego pracodawcę o łamanie praw człowieka do prywatności. Mężczyzna został zwolniony z pracy, po tym jego szef odkrył, że w trakcie godzin pracy wykorzystywał służbowe konto w komunikatorze Yahoo do korespondencji z narzeczoną.

We wtorkowym wyroku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Starsburgu orzekł, iż „uzasadnione jest prawo pracodawcy do zweryfikowania tego, czy zatrudnione przez niego osoby wykonują właściwie zadania powierzone im w godzinach pracy". Jak jednak zaznaczono, w kwestiach dotyczących śledzenia internetowej korespondencji pracowników przez pracodawców konieczne jest zachowanie równowagi pomiędzy żywotnymi interesami tych pierwszych, a prawem do prywatności drugiej strony.

Wyrok ten może być drogowskazem dla innych europejskich sądów orzekających w podobnych sprawach, ale jak podkreślają eksperci, nie oznacza to automatycznego wydawania przez nie identycznych wyroków, bowiem każda sprawa cechuje się innymi okolicznościami.