Sąd: nielegalny zakaz prowadzenia działalności w rozporządzeniu covidowym

W sytuacji, gdy nie doszło do wprowadzenia któregokolwiek z wymienionych w Konstytucji RP stanów nadzwyczajnych, żaden organ państwowy nie powinien wkraczać w materię stanowiącą istotę wolności działalności gospodarczej – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu.

Aktualizacja: 05.01.2021 17:19 Publikacja: 05.01.2021 17:15

Sąd: nielegalny zakaz prowadzenia działalności w rozporządzeniu covidowym

Foto: Adobe Stock

Sprawa dotyczyły fryzjera, który w kwietniu ostrzygł jednego klienta w swoim zakładzie. Na podstawie policyjnej notatki przedsiębiorca został za to ukarany karą pieniężną w wysokości 10 tys. zł. Zachowanie to miało podpadać pod restrykcję polegającą na całkowitym zakazie prowadzenia przez przedsiębiorców działalności związanej z fryzjerstwem, którą przewidywało obowiązujące ówcześnie tzw. rozporządzenie covidowe z 19 kwietnia 2020 roku.

Decyzję o nałożeniu kary anulował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu (sygn. akt II SA/Op 219/20).

Naruszenie podstawowych standardów konstytucyjnych

Odnosząc się do wprowadzonych w rozporządzeniu ograniczeń i zakazów wskazano, że upoważnienie ustawowe zawarte w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi zezwalało Radzie Ministrów na ustanowienie w rozporządzeniu czasowego ograniczenia funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy. Rada Ministrów mogła również wprowadzić czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców. - Jednak oba te upoważnienia ustawowe pozwalają wyłącznie czasowo ograniczyć prowadzenie działalności gospodarczej, nie pozwalają one natomiast na przyjęcie zastosowanej w rozporządzeniach konstrukcji prawnej polegającej na ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej poprzez jej zakazanie – wskazał WSA. – Ograniczenie prowadzenia działalności gospodarczej (rozumiane jako stan kiedy działalność może być prowadzona po spełnieniu określonych warunków) nie jest równoznaczne z zakazem jej prowadzenia (czyli stanem kiedy działalność gospodarcza danego rodzaju w ogóle nie może być prowadzona) – dodał.

Dalej wskazano, że żaden przepis upoważnień ustawowych zawartych w ustawie nie zawiera umocowania do określania w rozporządzeniu zakazów prowadzenia działalności gospodarczej. Rada Ministrów upoważniona była wyłącznie do wprowadzenia rozporządzeniem ograniczeń w zakresie korzystania z wolności działalności gospodarczej. - W tym więc zakresie kontrolowane rozporządzenie zostało wydane bez upoważnienia ustawowego, nie wykonuje też ustawy, gdyż wprowadza do systemu prawnego treści nieznane ustawie, w tym przypadku wprowadza nieznany ustawie zakaz prowadzenia działalności gospodarczej ze względu na stan epidemii. Dlatego też w tej części opisane rozporządzenie narusza art. 92 ust. 1 Konstytucji RP, nie spełniając też konstytucyjnych warunków wymaganych dla relacji zachodzących pomiędzy ustawą a rozporządzeniem – czytamy w uzasadnieniu.

Jednocześnie przypomniano, że istotę wolności działalności gospodarczej stanowi treść zawarta w art. 2 ustawy Prawo przedsiębiorców, zgodnie z którym podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach. Istota wolności działalności gospodarczej obejmuje w związku z tym jej podejmowanie, wykonywanie i zakończenie. - Stąd też wprowadzany kolejnymi rozporządzeniami od 31 marca 2020 r., w tym rozporządzeniem z 19 kwietnia 2020 r., zakaz wykonywania określonych w nich rodzajów działalności gospodarczej z całą pewnością wkracza w istotę wolności działalności gospodarczej określonej art. 22 Konstytucji RP – podkreślił sąd.

W uzasadnieniu wyjaśniono, że prawodawca może ingerować w istotę konstytucyjnej wolności działalności gospodarczej, jednak, aby to było możliwe musi działać przy użyciu środków przewidzianych przez Konstytucję RP. Zakaz naruszania istoty wolności i praw konstytucyjnych nie ma, co do zasady zastosowania w stanach nadzwyczajnych, poza wyjątkami, o których mowa w art. 233 ust. 1 Konstytucji RP. Wśród tych wyjątków nie ma wolności działalności gospodarczej. Z art. 233 ust. 3 Konstytucji RP wynika natomiast wprost, że ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela w stanie klęski żywiołowej może ograniczać wolność działalności gospodarczej (art. 22 Konstytucji RP). W związku z tym warunkiem konstytucyjnym umożliwiającym ingerencję w istotę wolności działalności gospodarczej jest uczynienie tego w jednym ze stanów nadzwyczajnych opisanym w Konstytucji RP. – W sytuacji, gdy nie doszło do wprowadzenia któregokolwiek z wymienionych w Konstytucji RP stanów nadzwyczajnych, żaden organ państwowy nie powinien wkraczać w materię stanowiącą istotę wolności działalności gospodarczej – wskazał WSA.

Sąd przyznał, że o ile oceniane zakazy, nakazy i ograniczenia były merytorycznie uzasadnione, o tyle tryb ich wprowadzenia, doprowadził do naruszenia podstawowych standardów konstytucyjnych i praw w zakresie wolności działalności gospodarczej. Dlatego stosując konstytucyjną zasadę z art. 178 Konstytucji RP (zasada podlegania sędziów w sprawowaniu urzędu tylko Konstytucji oraz ustawom), sąd odmówił zastosowania kontrolowanego rozporządzenia Rady Ministrów z 19 kwietnia 2020 r.

Jak orzeczenie ma się do obecnej sytuacji prawnej?

Dr Mikołaj Małecki z Uniwersytetu Jagiellońskiego na swoim blogu „Dogmaty Karnisty" zwraca uwagę, że aktualne rozporządzenie, które weszło w życie 28 grudnia 2020 roku, przywróciło lub wprowadziło lockdown wielu branż, w tym hoteli czy klubów fitness. Ale nie zmieniła się ustawa i nie mamy stanu nadzwyczajnego. - Zatem restrykcja polegająca na całkowitym zamykaniu branż nadal narusza delegację ustawową oraz Konstytucję – uważa ekspert.

Wyjaśnia, iż wynika to z tego, że jest to zakaz, a nie "ograniczenie" działalności, i nie dotyczy "określonych zakresów" działalności danej branży, lecz generalnie danego typu działalności jako takiej, np. wszystkich salonów masażu we wszystkich możliwych zakresach (wg klasyfikacji PKD).

- Rozporządzenie uderza więc w samo jądro prowadzenia działalności gospodarczej i dlatego nie jest wiążące dla sądu administracyjnego, na co także zwrócił uwagę sąd w Opolu – komentuje dr Małecki.

Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara