#RZECZoPRAWIE: Pietkiewicz o pozwach zbiorowych dla przedsiębiorców

W środowym programie #RZECZoPRAWIE gościem Anny Wojdy był Paweł Pietkiewicz, adwokat w kancelarii prawnej Greenberg Traurig, który mówił o możliwości składania pozwów zbiorowych przez przedsiębiorców.

Aktualizacja: 20.07.2016 15:03 Publikacja: 20.07.2016 14:31

Paweł Pietkiewicz

Paweł Pietkiewicz

Foto: rp.pl

Rząd chce usprawnić pozwy zbiorowe. Kto w tej chwili może składać pozwy zbiorowe i w jakiej sprawie?

Teraz krąg osób uprawnionych do składania pozwów zbiorowych jest ograniczony. Zakres przedmiotowy się cały czas rozszerza. Pomysłem rządu jest rozszerzenie zakresu podmiotowego na przedsiębiorców. Firmy mogłyby razem pozywać z wykonania zobowiązań czy deliktów. Taki przedsiębiorca mógłby wszczynać postępowanie albo się do niego dołączyć. Taka możliwość przydałaby się m.in. przy porozumieniach antykonkurencyjnych. Wachlarz możliwości jest ogromny. Możemy sobie wyobrazić, że pozwanym byłby ZUS, ubezpieczyciele czy banki.

Jak wygląda taki proces?

Ustawa przewiduje obowiązek informowania uczestników przez ogłoszenia publiczne. W przyszłości ma zostać utworzona specjalna strona internetowa. Informacja dotarłaby do szerszego grona odbiorców. Nasz system opiera się na opt in. Potencjalny powód musi wyrazić pozytywną wolę wzięcia udziału w procesie. Nikt nie może być stroną, jeśli sobie tego nie życzy.

Wprowadzenie pozwów zbiorowych miało przyspieszyć postępowania, ale tak nie jest.

Nie zgodzę się. Dorobek orzeczniczy jest przez to coraz większy. Ustawa ma dopiero 8 lat. Są sprawy, które poległy albo takie, które toczą się dalej. Ustawodawca nie dookreślił wszystkich kwestii proceduralnych np. odpowiedzi na pozew, co wpływa na czas rozstrzygania spraw. Choć ustawa skraca pewne czynności, to omija fundamentalną kwestię. Sprawy miały mieć charakter ekonomiczny. Pełnomocnik nie powinien przyjmować wynagrodzenia. Taki mechanizm działa dobrze ale w przypadku udziału w zasadzonej kwocie. Powództwo o ustalenie odpowiedzialności się tu nie sprawdza. Tworzy się opłatę za uczestnictwo w postępowaniu by w ogóle sfinansować takie postępowania. Zastanowiłbym się nad likwidacją powództwa o ustalenie, zostawiając powództwo o zasądzenie. Czy to nie byłoby motywatorem do szybkich postępowań? Wtedy jest większa szansa nad dojście do ugody.

Czy postępowania zbiorowe są lepsze niż indywidualne?

Są lepsze i powinny być. Zarówno z punktu widzenia Wymiaru Sprawiedliwości i uczestnika.

Zobacz wideo: Pietkiewicz w #RZECZoPRAWIE

Rząd chce usprawnić pozwy zbiorowe. Kto w tej chwili może składać pozwy zbiorowe i w jakiej sprawie?

Teraz krąg osób uprawnionych do składania pozwów zbiorowych jest ograniczony. Zakres przedmiotowy się cały czas rozszerza. Pomysłem rządu jest rozszerzenie zakresu podmiotowego na przedsiębiorców. Firmy mogłyby razem pozywać z wykonania zobowiązań czy deliktów. Taki przedsiębiorca mógłby wszczynać postępowanie albo się do niego dołączyć. Taka możliwość przydałaby się m.in. przy porozumieniach antykonkurencyjnych. Wachlarz możliwości jest ogromny. Możemy sobie wyobrazić, że pozwanym byłby ZUS, ubezpieczyciele czy banki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów