Usługi audytorów u progu zmian

Badania sprawozdania finansowego i danych niefinansowych stają się coraz istotniejsze. Wsparciem jest technologia, która umożliwi szybsze przekazywanie informacji na rynek.

Publikacja: 02.12.2020 21:00

Od lewej: Marcin Piasecki, „Rzeczpospolita”, Justyna Adamczyk, zastępca prezesa PANA, Konrad Marchle

Od lewej: Marcin Piasecki, „Rzeczpospolita”, Justyna Adamczyk, zastępca prezesa PANA, Konrad Marchlewski, wiceprezes zarządu ds. finansów, Grupa Atlas, Filip Gorczyca, członek zarządu Bluma Holding, Raimondo Eggink, niezależny członek rad nadzorczych wielu spółek, Piotr Wyszogrodzki, partner w dziale audytu i usług doradczych, PwC Polska

Foto: rztv

W ostatnich miesiącach postęp technologiczny w wielu branżach zdecydowanie przyspieszył. Dotyczy to także usług audytorskich, gdzie tradycyjne spotkania i kontrole przyjęły formę online. Z czasem jednak zakres usług audytorskich będzie się zmieniał, a narzędzia informatyczne nie tylko będą służyć do komunikacji, lecz staną się też kluczowym wsparciem dla kontrolerów. Rynek audytu jest u progu zmian, które pandemia tylko przyspieszyła – stwierdzili uczestnicy debaty pt. „Jak wzmacniać filary zaufania na rynkach?", zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą".

Zmiana z dnia na dzień

O ile kontakt przez internet nawiązać jest łatwiej, o tyle przeprowadzenie kontroli w takiej formie może rodzić znaki zapytania.

– Polska Agencja Nadzoru Audytowego (PANA) co prawda rozpoczęła działalność w tym roku, jednak byliśmy przygotowani do pracy zdalnej – komentowała Justyna Adamczyk, zastępca prezesa PANA. – Wyzwaniem okazały się kontrole, które z założenia miały być przeprowadzane w sposób tradycyjny, czyli poprzez wizyty kontrolera na miejscu w firmie – przypomniała Adamczyk. Jak dodała, w tej chwili przepisy umożliwiają prowadzenie kontroli zdalnie i w takiej formie się one odbywają. – Tradycyjne spotkania zastąpiły wideorozmowy. Innym wyzwaniem stały się nabory, które także musiały odbywać się w sposób zdalny – wskazywała.

Uczestnicy debaty zgodzili się, że forma pracy, jaka ukształtowała się w ostatnich miesiącach, przetrwa, nawet gdy pandemia ustanie. Dlatego ważną kwestią jest bezpieczeństwo i zachowanie wysokich standardów audytu. – Największym wyzwaniem dziś jest sposób pracy, podejście i organizacja, zarówno po naszej stronie, jak i firm audytorskich oraz badanych spółek – przyznała Adamczyk.

Raimondo Eggink, niezależny członek rad nadzorczych wielu spółek, podkreślał, jak odmienne są potrzeby przedsiębiorstw reprezentujących różne branże. – Prosta firma usługowa ma zupełnie inne wymagania niż międzynarodowy konglomerat, angażujący się w skomplikowane transakcje finansowe – mówił Eggink. – Inną rolę ma audytor, gdy bada sprawozdanie finansowe spółki z dominującym akcjonariuszem, który jest jednocześnie prezesem, a inną, gdy akcjonariat jest rozproszony – zauważył.

Zdaniem panelistów rzetelny audyt był, jest i pozostanie niezbędny do podejmowania decyzji ekonomicznych, które muszą być oparte na wiarygodnych informacjach finansowych. Zbadanie sprawozdania finansowego powinno zaświadczyć o jego rzetelności. Jest to szczególnie istotne w czasach kryzysu. – Rolą audytu jest wychwycenie nieprawidłowości w spółkach, a naszą rolą jako PANA jest zweryfikowanie, czy firmy audytorskie prawidłowo pracują i badają sprawozdania finansowe – tłumaczyła Adamczyk.

Pandemia rozpoczęła się w trakcie trwania audytów za 2019 r. i wymagała zmiany formy pracy z dnia na dzień. – Wygląda na to, że w najbliższym roku również będziemy pracować zdalnie. Nowe wyzwania dotykają jednak nie tylko audytorów, lecz wszystkich firm, w tym działów finansowych, które muszą przygotować odpowiedniej jakości sprawozdanie – zwrócił uwagę Piotr Wyszogrodzki, partner w dziale audytu i usług doradczych PwC Polska.

Na ile istotna jest dziś znana marka audytora? – Coraz mniej liczy się nazwa. Dotyczy to ewentualnie emisji akcji czy obligacji za granicą. Wówczas audytor „no name" może być pewną przeszkodą – stwierdził Raimondo Eggink. – Jako członek komitetu audytu zdaję sobie sprawę, że nie tylko tzw. wielka czwórka potrafi prowadzić audyty sprawozdań finansowych, natomiast nie każda firma audytorska potrafi badać raporty grup kapitałowych, obecnych w wielu krajach – zauważył.

Zdaniem Filipa Gorczycy, członka zarządu Luma Holding, w spółkach giełdowych audyt trwa praktycznie przez cały rok. Jego zdaniem znaczenie badań sprawozdań finansowych będzie coraz większe z uwagi na coraz większą rolę szacunków i osądów. – Dobry audytor to nie tylko pieczątka, ale też uwiarygodnienie danych finansowych. Może wskazać nierozponane lub niedoceniane wcześniej ryzyka, identyfikując słabości w systemie kontroli wewnętrznej, czy też przekazując innego rodzaju sugestie zarządowi czy radzie nadzorczej – stwierdził Gorczyca. Jego zdaniem dobry audytor to także sprawnie przeprowadzone badanie, co oznacza efektywność i oszczędność czasu dla kluczowego personelu w przedsiębiorstwie.

Egging zauważył, że do efektywnego audytu konieczna jest rotacja w firmie badawczej. – Jej brak powoduje zacieśnianie stosunków między ludźmi. Trudno oczekiwać, że kolega z firmy skrytykuje działania innego kolegi, jeśli coś byłoby nie tak – podkreślił Egging.

Adamczyk zwróciła uwagę, że cechą charakterystyczną problemów związanych z audytem było to, że cierpieli na tym inwestorzy indywidualni. Paneliści zgodzili się jednak, że bez takiej usługi mieliby oni znacznie więcej kłopotów.

Proces na sterydach

Rozwiązania technologiczne, które dziś są tak popularne, funkcjonowały oczywiście także przed pandemią. Technologia odgrywa jednak coraz większą rolę w pracy audytora. – Stosujemy i promujemy automatyzację, robotyzację i sztuczną inteligencję w pracy. Bez tego nie ma nowoczesnego audytu – przyznał Wyszogrodzki. – To już nie tylko telefon czy e-mail, lecz także specjalistyczne platformy, które służą nam do wymiany informacji, danych, zestawień – dodał Wyszogrodzki. Podobnie jak Adamczyk, zwrócił uwagę, że najważniejsze jest utrzymanie jakości audytu i zaufania wśród odbiorców raportów, którzy na ich podstawie podejmują decyzje biznesowe.

Jak będzie się zmieniać rola audytu? Badania raportów firm już teraz dotyczą nie tylko sprawozdań finansowych. – Kiedy zlecamy audyt, oczekujemy coraz większego zaangażowania nie tylko w kwestie finansowe, ale bardziej wejścia w tematy biznesowe, compliance, podatkowe, jak również organizacyjne – oznajmił Konrad Marchlewski, wiceprezes zarządu ds. finansów Grupy Atlas. – Świat jest ciągłą zmianą, natomiast od roku proces ten odbywa się na sterydach. Sprawozdania finansowe za rok 2020 zobaczymy w maju bądź czerwcu przyszłego roku, jednak ich wartość będzie już relatywnie niewielka. Ostatnie miesiące jasno pokazały, że roczna analiza jest niewystarczająca – przyznał Marchlewski.

Jak zauważył, sytuacja finansowa danej firmy sprzed kilku miesięcy dziś może być już całkiem nieaktualna, dlatego częstotliwość publikowanych raportów wydaje się dziś zbyt mała. – Jeśli audyt ma pełnić funkcję zmniejszającą ryzyko gospodarcze czy koszty transakcyjne, to powinien być realizowany w modelu bardziej zaangażowanym, online. Zapewne będzie to rodzaj stałej usługi, na zasadzie subskrypcji, tak jak w innych obszarach życia – przewiduje Marchlewski. Zwrócił także uwagę, że dziś nieco inaczej patrzymy na potencjał spółek. Kiedyś kluczową rolę odgrywały przepływy pieniężne, trendy. Teraz z kolei bardzo liczy się m.in. zdolność do pozyskiwania klientów.

Zdaniem Wyszogrodzkiego będzie się zmieniał także charakter pracy audytora. – Dziś jego praca opiera się na danych historycznych. Kiedy sytuacja zmienia się z dnia na dzień, warto się zastanowić, czy ta wiedza jest wystarczająco szybko przekazywana na rynek – zauważył. Według niego wraz z rozwojem technologii audyt będzie się zmieniał w większym stopniu z analizy danych historycznych na dane bieżące. – Być może audytorzy będą także patrzeć w przyszłość i opiniować prognozy finansowe spółek – powiedział Wyszogrodzki.

Zgodził się z nim Gorczyca, przywołując przykłady Facebooka i Twittera, które na bieżąco reagują na nieprawdziwe wpisy. – Czy ktokolwiek z nas ma wątpliwości, że rośnie potrzeba niezależnej weryfikacji danych? Ja nie mam – stwierdził Gorczyca. Już teraz audyt objął dane niefinansowe oraz wynagrodzenia. – Jestem przekonany, że ten trend będzie trwał – dodał. Gorczyca wyciągnął też inny wniosek z ostatnich miesięcy. – Czas pandemii pokazał, że większość spotkań i wyjazdów była niepotrzebna, nieefektywna. Tamta rzeczywistość już nie wróci – orzekł.

W ostatnich miesiącach postęp technologiczny w wielu branżach zdecydowanie przyspieszył. Dotyczy to także usług audytorskich, gdzie tradycyjne spotkania i kontrole przyjęły formę online. Z czasem jednak zakres usług audytorskich będzie się zmieniał, a narzędzia informatyczne nie tylko będą służyć do komunikacji, lecz staną się też kluczowym wsparciem dla kontrolerów. Rynek audytu jest u progu zmian, które pandemia tylko przyspieszyła – stwierdzili uczestnicy debaty pt. „Jak wzmacniać filary zaufania na rynkach?", zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą".

Pozostało 93% artykułu
Finanse
Ugoda Visa i Mastercard. Mniejsze prowizje od sklepów
Finanse
NIK: rząd PiS ręcznie sterował finansami JST
Finanse
Minister finansów rozwiewa wątpliwości. Podwyżka kwoty wolnej w 2025 r. niemożliwa
Finanse
Byki i Niedźwiedzie oraz Złote Portfele „Parkietu”. Kto otrzymał nagrody?
Finanse
Byki i Niedźwiedzie oraz Złote Portfele „Parkietu”. Kto otrzyma nagrody?