Rosja wypadła w maju z listy 33 państw będących największymi posiadaczami amerykańskiego długu. Jej portfel tych papierów zmniejszył się do zaledwie 14,9 mld USD. By znaleźć się na liście, musiałaby posiadać amerykańskie papiery dłużne warte co najmniej 30 mld USD.

Jeszcze w marcu rosyjski portfel amerykańskiego długu wynosił 96,1 mld USD. W kwietniu spadł do 48,7 mld USD, by w maju znów mocno się zmniejszyć. Przyczyny tej likwidacji nie są oficjalnie znane, ale rosyjskie władze wielokrotnie zapowiadały, że będą „dywersyfikować" swój portfel rezerw walutowych pozbywając się aktywów denominowanych w dolarach. Powszechnie odbierano to jako odwet za sankcje nakładane przez administrację Trumpa na Rosję i rosyjskich oligarchów.

Rosja kiedyś znajdowała się w pierwszej dziesiątce największych wierzycieli USA. W maju miała jednak mniej amerykańskiego długu niż no. Polska (40,2 mld USD), Filipiny (31,6 mld USD) lub Chile (30,2 mld USD).

Ogólnie jednak ilość amerykańskiego długu w rękach inwestorów z innych państw zwiększyła się z 6,169 bln USD w kwietniu do 6,213 bln USD w maju. Swoje portfele zwiększyły m.in.: Chiny (z 1,182 bln USD do 1,183 bln USD) i Japonia (z 1,031 bln USD do 1,049 bln USD).