Janis Warufakis planował nacjonalizację największego banku, wyjście ze strefy euro i wprowadzenie „nowej drachmy" oraz stanu wyjątkowego

Minister finansów Grecji, Janis Warufakis planował nacjonalizację największego banku w tym kraju, wyjście ze strefy euro i wprowadzenie „nowej drachmy" oraz stanu wyjątkowego.

Publikacja: 05.07.2016 12:36

Janis Warufakis planował nacjonalizację największego banku, wyjście ze strefy euro i wprowadzenie „nowej drachmy" oraz stanu wyjątkowego

Foto: Bloomberg

Jego plan został jednak odrzucony, a sam minister zrezygnował 6 lipca 2015 roku, po tym jak Grecy zdecydowali się na pozostanie w strefie euro i przyjęcie rygorystycznego planu oszczędnościowego.

Plan Warufakisa został ujawniony przez jego współpracownika i przyjaciela, amerykańskiego Jamesa Galbraitha, który w przypadku „Planu X" jak był nazywany miał zająć się koordynacją jego wprowadzenia. W właśnie wydanej książce „Destrukcja Grecji i przyszłość Europy" Galbraith drobiazgowo opisuje w jaki sposób Grecja miała stworzyć równoległy system bankowy. Plan był przygotowywany w największej tajemnicy i to do tego stopnia, że telefony komórkowe uczestników narad przechowywano w lodówkach.

Warufakis przewidywał, że jego program ratowania kraju spotka się z potężnym oporem w samej Grecji, więc zakładał konieczność wprowadzenia stanu wyjątkowego, a za utrzymanie porządku miały być odpowiedzialne wspólnie Ministerstwo Obrony i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Paliwa miały być racjonowane, a zatrudnieni w publicznych instytucjach, w tym w szkołach, policji, służbie zdrowia mieli być zmilitaryzowani. Przy tym minister finansów narzekał, że całą akcją nie był zainteresowany premier Grecji, Aleksis Cipras, który nie uczestniczył w naradach i ostatecznie otrzymał oficjalny dokument z planami pod koniec maja 2015, na który nie zareagował.

James Galbraith pracował z Warufakisem przez 4 lata i jest jednym z najbardziej znanych ekonomistów amerykańskich, pracuje w szkole biznesu w Teksasie. Tuż przed referendum w Grecji, które zostało wyznaczone na 5 lipca 2015, Galbraith wydrukował w kilku gazetach uspokajający komentarz, w którym przekonywał Greków, że gdyby zagłosowali „nie", to wcale nie oznaczałoby, że ich kraj musiałby opuścić Unię Europejską, bo nikogo z UE wyrzucić nie można. Ostro krytykował Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Brukselę, która miała narzucić Grecji warunki nie do spełnienia, a za kryzys bankowy i konieczność wprowadzenia kontroli kapitału obwiniał Europejski Bank Centralny. Wskazywał, że taka polityka wierzycieli bezpośrednio wpycha Greków w objęcia Rosji i zachwycał się jednocześnie parlamentarnym wystąpieniem Aleksisa Ciprasa, który nazwał MFW „organizacją kryminalną".

Galbraith oczywiście bronił Warufakisa i jego planów ratowania Grecji, ale nie ujawniał ich szczegółów i zapewniał, że jego przyjęcie wcale nie rozgrywa partii pokera i nie ma mowy o żadnym „bluffie", ale są to bardzo poważne i dojrzałe plany. „Głos na „tak" pozornie uratuje Europę. Będzie dla Grecji oznaczał totalną destrukcję, do władzy dojdą naziści, a antyeuropejskie nastroje rozleją się po Francji, Włoszech i Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii"- pisał Galbraith. „Głos na „nie" jest jedynym, jaki może Grecję uratować, ale pozornie zniszczy Europę, choć Grecja będzie ją w stanie uratować. „Głos na „nie" oznacza, że Grecy już nie będą musieli nikomu się kłaniać, rząd nie upadnie, a wierzyciele będą musieli przyznać, że popełnili błędy. negocjacje zostaną wznowione, a Europa w efekcie może zostać uratowana".

Ale Grecy rok temu zagłosowali „tak", wierzyciele dołożyli im pieniędzy, gospodarka wraca do wzrostu, rozpoczęła się prywatyzacja, a kraj stał się turystyczną mekką, jaką nigdy nie był. Galbraith i Warufakis ze swoimi pomysłami wyraźnie się pomylili.

Jego plan został jednak odrzucony, a sam minister zrezygnował 6 lipca 2015 roku, po tym jak Grecy zdecydowali się na pozostanie w strefie euro i przyjęcie rygorystycznego planu oszczędnościowego.

Plan Warufakisa został ujawniony przez jego współpracownika i przyjaciela, amerykańskiego Jamesa Galbraitha, który w przypadku „Planu X" jak był nazywany miał zająć się koordynacją jego wprowadzenia. W właśnie wydanej książce „Destrukcja Grecji i przyszłość Europy" Galbraith drobiazgowo opisuje w jaki sposób Grecja miała stworzyć równoległy system bankowy. Plan był przygotowywany w największej tajemnicy i to do tego stopnia, że telefony komórkowe uczestników narad przechowywano w lodówkach.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Finanse
Ugoda Visa i Mastercard. Mniejsze prowizje od sklepów
Finanse
NIK: rząd PiS ręcznie sterował finansami JST
Finanse
Minister finansów rozwiewa wątpliwości. Podwyżka kwoty wolnej w 2025 r. niemożliwa
Finanse
Byki i Niedźwiedzie oraz Złote Portfele „Parkietu”. Kto otrzymał nagrody?
Finanse
Byki i Niedźwiedzie oraz Złote Portfele „Parkietu”. Kto otrzyma nagrody?