Na Twitterze Elon Musk wyraził obawy w związku z szybko rosnącym wykorzystaniem paliw kopalnych podczas wydobywania bitcoina i w transakcjach tą walutą.

Jednocześnie zasygnalizował, że jego firma produkująca auta elektryczne może zaakceptować inne kryptowaluty, jeśli okaże się, że pochłaniają mniej energii.

Musk zapewnił też, że nie zamierza sprzedawać bitcoinów, które posiada Tesla.

Cena bitcoina spadła nawet do nieco ponad 46 tys. dolarów, ale później straty zmalały do 6 proc. kurs zaś wynosił prawie 51 tys. USD.

Zakup bitcoinów przez Teslę za 1,5 miliarda dolarów i włączenie ich do bilansu firmy były najbardziej widocznym katalizatorem w tegorocznym rajdzie tej waluty, wskazuje Bloomberg.