W marcu około 70 proc. krajowych otwartych funduszy inwestycyjnych zanotowało zysk – wynika z danych serwisu Analizy Online. Tym razem na czele stawki znalazły się fundusze akcji spółek azjatyckich, które przeciętnie zarobiły 1,8 proc. Jest to jednocześnie jedna z najsilniejszych grup od początku roku, ponieważ średni zysk tego typu strategii od stycznia do marca to blisko 10 proc. Kolejne miejsca również zajęły kategorie funduszy akcji. Na drugim miejscu znalazły się fundusze europejskich spółek z krajów rozwiniętych (średnio 1,4 proc. w marcu i 13 proc. od początku roku). Na trzeciej i czwartej lokacie w ubiegłym miesiącu z wynikiem 1,3 proc. uplasowały się fundusze akcji globalnych rynków rozwiniętych oraz wschodzących.

Wciąż bardzo dobrze wypadały fundusze inwestujące w polskie małe i średnie spółki. Nie był to co prawda już tak udany miesiąc jak poprzednie, jednak i tak zarobiły one w nim średnio po 1,2 proc., a także 9 proc. od stycznia. Tym razem najlepszy był Skarbiec Małych i Średnich Spółek.

Czy kolejne miesiące też mogą być udane dla „misiów"? Zdaniem Sebastiana Lińskiego, zarządzającego w AXA TFI, trzeba zwrócić uwagę na dwa elementy, które w najbliższych miesiącach mogą być dla nich kluczowe. Kwestia pierwsza to wycena, która wciąż jest bardzo niska i daje potencjał do zwyżek, chroniąc jednocześnie przed spadkami. – W takiej sytuacji każde pozytywne zaskoczenie wynikające z publikacji lepszych od oczekiwań rynkowych wyników powoduje silny wzrost kursu, nawet o kilkanaście procent jednego dnia, jak w przypadku Dom Development, Atalu, PKP Cargo, Vistuli, 11 bit studios czy CCC w poniedziałek – choć ta ostatnia to już spółka z WIG20 – zauważa Liński.

Z drugiej strony mamy bardzo słabe i wciąż pogarszające się otoczenie makroekonomiczne na zachodzie Europy, a przede wszystkim w Niemczech, które są największym partnerem handlowym Polski. Jednak powrót do bessy na GPW jest mało prawdopodobny. Według Piotra Zagały, zarządzającego w TFI BGŻ BNP Paribas, obligacje wciąż nie są sensowną alternatywą dla akcji.