„Jako ludzie filmu zdajemy sobie sprawę, że żyjemy w brutalnym świecie z niełatwą przeszłością. Wiemy, że trzeba o tym mówić i to pokazywać. Ale stanowczo sprzeciwiamy się bezmyślnej, mizoginistycznej przemocy, jaka była pokazywana w wielu filmach konkursowych". Oświadczenie tej treści odczytał na scenie członek głównego jury festiwalu Stephen Goldblatt.
Nie dziwił więc werdykt. Złota Żaba powędrowała do węgierskiego operatora Mate Herbaia, który zrobił zdjęcia do „Duszy i ciała" Ildikó Enyedi. „To piękny obraz, w którym wspaniale wykorzystano światło do opowiedzenia niekonwencjonalnej historii miłosnej" – uzasadniali swoją decyzję jurorzy.
Akcja filmu toczy się w rzeźni, wśród zabijanych zwierząt i ociekających krwią tusz. Reżyserka obserwuje relacje dwojga odludków, dyrektora ze sparaliżowaną ręką i autystycznej, bojącej się dotyku i cierpiącej na niedowład emocjonalny kobiety. Pokazuje samotność, rwące się więzy, ale też tęsknotę za bliskością.
Srebrną Żabę dostał Michaił Kriczman, autor zdjęć do „Niemiłości" Andrieja Zwiagincewa. Pokazując tragedię niekochanego dziecka, które pewnego dnia nie wraca do domu, reżyser kreśli wstrząsający obraz dzisiejszej Rosji. To portret klasy średniej, której mentalność wyniesiona z czasu komunizmu splata się z nowo narodzonymi ambicjami i pragnieniami.
– Zawsze, gdy kończę pracę nad filmem, czekam na zaproszenie z Camerimage – powiedział Kriczman. – Przyjechałem do Bydgoszczy z radością. Nasz film nosi tytuł „Niemiłość", a ja kocham tu być.