Przekrzywiający głowę i zalotnie patrzący w obiektyw Jack Nicholson, Susan Sarandon z papierosem i zaskoczonym wyrazem twarzy, Michelle Williams przygryzająca palec w stylizacji na Marylin Monroe czy zamyślona Meryl Streep z rozwianymi włosami - to tylko niektóre gwiazdy sfotografowane przez Brigitte Lacombe. Podobnie jak Leonardo DiCaprio i Martin Scorsese na planie „Aviatora", Uma Thurman paląca papierosa trzymanego przez Johna Malkovicha w przerwie między zdjęciami do „Niebezpiecznych związków", Meryl Streep i Dustin Hoffman w „Sprawie Kramerów" czy Nicole Kidman zakładająca suknię do scen we „Wzgórzu nadziei".
Unikalne portrety gwiazd kina czy ujęcia z hollywoodzkich produkcji autorstwa Brigitte Lacombe można wymieniać bez końca. 66-letnia artystka swoją przygodę z fotografią rozpoczęła w 1975 roku na Festiwalu w Cannes, gdzie poznała Dustina Hoffmana i Donalda Sutherlanda. Od czasu, gdy z aparatem odwiedziła plan kręconego przez nich filmu, Lacombe dokumentuje to, co dzieje się w przerwach między ujęciami wielkich filmowych produkcji.
Fotografuje przy pracy utalentowanych reżyserów - wśród nich są Martin Scorsese, Spike Jonze, Bennett Miller, Sam Mendes, David Mamet, Alejandro González Inárritu, Quentin Tarantino, Michael Haneke.
Równolegle Brigitte Lacombe robi zdjęcia dla największych światowych gazet i magazynów – „Vanity Fair", „Vogue", "The New Yorker", „ZEIT Magazin" i „The Financial Times". Przez prasę została niegdyś okrzyknięta mistrzynią portretu. Lacombe zajmuje się także fotografią modową - współpracowała m.in. z Pradą czy Dolce & Gabbana.
Fotograficzka zasiadała w jury tegorocznej edycji festiwalu Berlinale. Oceniała filmy m.in. razem z Meryl Streep, Clivem Owenem i Małgorzatą Szumowską.