To pierwszy polski festiwal, który w całości odbędzie się w sieci. W programie około 200 filmów polskich i zagranicznych – dokumentów, animacji i krótkometrażowych fabuł. Organizatorzy przygotowali dla widzów karnety w cenie 60 złotych, które zapewniają możliwość obejrzenia wszystkich festiwalowych obrazów. Jednakże filmy nie będą dostępne na platformie w każdym dowolnie wybranym momencie, a możliwe do obejrzenia według proponowanego grafiku – tak, jakby impreza odbywała się w realnej rzeczywistości w Krakowie. I zgodnie z praktyką ubiegłych lat – każdy film prezentowany będzie na dwóch seansach – tyle, że w wirtualnej rzeczywistości. W sieci także będą odbywały się spotkania z twórcami i debaty. Także w wirtualnej rzeczywistości nastąpi uroczyste otwarcie festiwalu. Szczegółowy program imprezy zostanie opublikowany w połowie maja.
Festiwal zainauguruje dokument Pawła Ferdka „Pollywoood” - podróż do Ameryki śladami wschodnioeuropejskich założycieli Hollywood – Samuela Goldwyna, Luisa B. Mayera i braci Warner. W Konkursie Polskim zaprezentowane zostaną 43 filmy (22 dokumenty, 10 fabuł i 11 animacji).
W międzynarodowym konkursie dokumentalnym zaprezentowane zostaną trzy polskie filmy: „Odmienne stany świadomości” Piotra Stasika o ludziach dotkniętych autyzmem, „Wieloryb z Lorino” Macieja Cuske przedstawiający egzotyczną codzienność Półwyspu Czukockiego oraz „Zwyczajny kraj” Tomasza Wolskiego będący groteskowym obrazem peerelowskiego życia na podsłuchu. Ten ostatni reżyser pokaże dwa swoje filmy, które wystartują w trzech konkursach – taka sytuacja zdarzy się na KFF po raz pierwszy.
Swoje nowe filmy pokażą także: Jerzy Śladkowski („Bitter Love”), Maria Zmarz-Koczanowicz („Guczo. Notatki z życia”) i Henryk Dederko („Tygrysice menopauzy”).
Impreza potrwa do 7 czerwca.