Fani serii o agencie 007 spekulują najczęściej, że kolejnym Jamesem Bondem po Craigu, będzie Idris Elba. Pomysł na obsadzenie w tej roli czarnoskórego aktora spotkał się z różnymi reakcjami, w związku z czym, postanowiono przeprowadzić sondaż.

Czytaj także: Wszystkie twarze agenta 007

Z badań przeprowadzonych przez „The Hollywood Reporter” wynika, że 51 proc. fanów uważa Bonda za klasyczną postać, w której nie powinno się nic zmieniać. Grupa ta ma przewagę 17 punktów procentowych nad tymi, którzy twierdzą, że casting powinien być bardziej różnorodny. 

63 proc. osób w roli Jamesa Bonda chętnie zobaczyłoby Idrisa Elbę. Temu pomysłowi sprzeciwiło się 21 proc. badanych. Ciekawe jest, że rozpatrując różne kolory skóry, to właśnie czarnoskóry agent cieszyłby się największą akceptacją (52 proc.).

Spekulacje na temat tego, czy Elba będzie kolejnym Bondem, wywołał jego wpis na Twitterze. ”Nazywam się Elba, Idris Elba” - napisał. Aktor zaprzeczył jednak później, że zagra agenta 007.