Tym samym „Kler” przebił już wynik „Quo vadis” Jerzego Kawalerowicza, stając się największym polskim przebojem kinowym w XXI wieku. A także trzecim – po „Ogniem i mieczem” i „Panu Tadeuszu” – filmem z najlepszym wynikiem oglądalności po 1989 roku.

Widzowie, kupując bilety na „Kler”, zostawili już w kinowych kasach 89 mln zł. A warto dodać, że obraz Smarzowskiego doskonale radzi sobie na ekranach w Wielkiej Brytanii. Został też już sprzedany do wielu krajów Europy, m.in do Austrii, Niemiec, Belgii, Holandii, Luksemburga, Danii, Islandii, Norwegii, Szwecji oraz do Ameryki Północnej – do Kanady i USA.