Nadine jest automatycznym robotem, który za pomocą analizy otoczenia potrafi dopasować reakcję i komunikować się z ludźmi. Póki co trenuje swoje umiejętności recepcjonistki w Technicznym Uniwersytecie Nanyang w Singapurze, ale już wkrótce może być także opiekunką dla starszych osób.

Większość społeczeństw obecnie starzeje się, więc przybywa też ludzi, potrzebujących opieki. Mimo iż osoby w podeszłym wieku najczęściej potrzebują jedynie kogoś do porozmawiania lub do czuwania, aby w razie wypadku służyć pomocą, jest też coraz więcej osób z różnymi chorobami, które potrzebują prywatnej opieki 24/7. Taki robot jest w stanie dostosować się do każdej sytuacji oraz osoby, z którą przebywa. Nie denerwuje się, nie czuje dyskomfortu w kontakcie ze starszymi ludźmi. Potrafi czytać książki, rozmawiać, zawsze być w gotowości, aby wykonać powierzone zadanie. A co najważniejsze – nigdy się nie męczy i nie potrzebuje snu.

Obecnie roboty są w fazie testowej. Nie umieją zrozumieć niektórych akcentów, a ich ruchy dłońmi nie są skoordynowane – mówi profesor Nadia Thalmann i sugeruje, że za 10 lat roboty będą już w pełni przystosowane do przebywania z drugim człowiekiem.