Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński podczas panelu „Nowoczesne systemy IT w ochronie zdrowia – rola samorządu we wspieraniu transformacji technologicznej w zdrowiu" zwracał uwagę, że samorządy w dziedzinie ochrony zdrowia mają sukcesy, jednak muszą być gotowe także na wyzwania. – Chcemy, by nasze jednostki były „ucyfrowione" i skomputeryzowane. Jeżeli chcemy iść w kierunku e-państwa, to mam nadzieję, że samorząd też się na to zdecyduje i będzie zapewniał usługi na wysokim poziomie – mówił Cieszyński. Zdaniem wiceministra część usług zdrowotnych powinna być realizowana na poziomie regionalnym – jak np. umawianie wizyt, a część sterowana centralnie, jak np. wypisywanie recept.

Piotr Przygodzki z Abbott Laboratories Poland żartował, że gdy zaczynał pracę, to myślał o skalpelu, a dziś myśli o smartfonie. – Dziś nie ma możliwości, by medycyna nie korzystała z dobroci nowoczesnych technologii. Zwłaszcza jeżeli chodzi o tzw. telemedycynę. Tu nie mamy czego się wstydzić, bo mamy doskonałych specjalistów, doskonałą wiedzę. Co miesiąc pojawia się coś nowego związanego z telemedycyną – podkreślał. Ważne jest jednak, by z wiedzą dotycząca nowoczesnych rozwiązań dotrzeć do samorządów. – Wszyscy muszą mówić tym samym językiem. Potrzebna jest edukacja i e-edukacja – podkreślił Przygodzki.

Wiceminister Ciszewski przyznał, że dla niego telemedycyna daje olbrzymią szansę i gigantyczną wartość. – Ktoś z Suwałk może porozmawiać o swojej chorobie ze specjalistą z Warszawy, nie ruszając się z miejsca zamieszkania – mówił.

Elżbieta Fryźlewicz-Chrapisińska, dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, podkreśliła, że np. w Małopolsce usługi telemedycyny to początek. Fundusz kontraktuje jedynie telekonsylium kardiologiczne i geriatryczne. – Lekarzy rodzinnych brakuje i przyjmują oni zbyt wielu pacjentów, a więc są niechętni poradom telemedycznym, bo zajmują one zbyt wiele czasu – przyznała. Dodała, że potrzebne byłyby telekonsylia np. z dziedziny diabetologii. Jak zauważyła, telemedycyna jest ważniejsza dla mniejszych miejscowościach, ponieważ mogłaby zmniejszyć czas oczekiwania i kolejki do lekarzy.