Kolej przyspiesza inwestycje

Obecny rok będzie okresem dużego nasilenia prac budowlanych, co wymaga zamknięcia dla ruchu pasażerskiego fragmentów niektórych linii, m.in. z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego, Poznania czy Lublina.

Publikacja: 14.05.2017 21:23

Z Warszawy do Krakowa czy Katowic pociągiem pojedziemy krócej niż dwie godziny – zapewniono podczas

Z Warszawy do Krakowa czy Katowic pociągiem pojedziemy krócej niż dwie godziny – zapewniono podczas panelu "Inwestycje infrastrukturalne – nowe otwarcie".

Foto: Rzeczpospolita, Tomasz Jodłowski

Jak przebiega modernizacja linii kolejowych, jakie zagrożenia niesie konieczność przyspieszenia tempa robót, jakich efektów prac możemy się spodziewać na koniec realizacji Krajowego Programu Kolejowego (KPK) – o tym rozmawiano w czasie poświęconej kolei debaty „Inwestycje infrastrukturalne – nowe otwarcie".

– Mamy 2–3 lata opóźnienia. Ale w tym roku podpisaliśmy umowy na ponad 6,5 miliarda złotych, a do końca roku zakontraktowane będą umowy na kwotę powyżej 20 mld zł – mówił Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych (PLK). Podkreślił, że razem z umowami z ub. roku, w grudniu zakontraktowanych będzie blisko 30 mld zł, a więc blisko połowa środków przeznaczonych na KPK. W latach 2018–2019 PLK ma przeznaczać na inwestycje ok. 10 mld zł rocznie.

Jak powiedział Merchel, tak duża wartość prac nie powinna rodzić obaw o brak możliwości produkcyjnych: – Rynek wykonawców umożliwia przerobienie ok. 10 mld złotych rocznie – oświadczył. Taki scenariusz potwierdził Krzysztof Mamiński, prezes PKP. – Jestem głęboko przekonany, że zakres rzeczowy zadań wynikających z projektów w tej perspektywie zostanie wykonany. Wydaje mi się, że niebezpieczeństwo kumulacji robót, które stawiałoby pod dużym znakiem zapytania realność wykonania zadań, jest coraz mniejsze – powiedział.

Będą zamykać linie

Jest także szansa, że uda się tak układać plany realizacji inwestycji, by utrudnienia wynikające z prowadzenia prac były jak najmniej uciążliwe. Przedstawiciele kolei przyznali jednak, że obecny rok będzie okresem nasilenia prac budowlanych, co spowoduje zamykanie części linii. Przykładem będą zamknięcia na trasach: Warszawa Włochy – Grodzisk Mazowiecki, Poznań – Warszawa czy Warszawa – Lublin.

Zdaniem Krzysztofa Celińskiego, dyrektora branży Mobility w Siemens Sp. z o.o., szansa na zapobieżenie kumulacji robót leży m.in. w dywersyfikacji. – Zarówno na liście rezerwowej, jak i w obecnie prowadzonych projektach są takie, które nie nawiązują do samej nawierzchni: tłucznia, szyn czy podkładów. Dotyczą natomiast technologii i innowacyjności w takich komponentach jak telekomunikacja, energetyka, informatyka. W rezultacie jest duże spektrum projektów, które często nie wymagają pozwoleń na budowę, nie są tak ograniczane jak budowa torów. Gdyby więc się okazało, że coś się kumuluje, to mamy w zanadrzu możliwości realizacji innych prac – zapewniał Celiński.

Przybędzie innowacji

Duży zakres robót jest do wykonania m.in. w energetyce kolejowej. Jak poinformował Wojciech Orzech, prezes PKP Energetyka, jego spółka do 2020 roku zrealizuje inwestycje z własnych środków na ponad 1,5 mld zł. – Na sam program modernizacji układów zasilania planujemy wydać ok. 750 mln zł, do tego dodatkowe 750 mln zł przeznaczymy na modernizację sieci elektroenergetycznej, którą zarządzamy. To trzy razy więcej niż jeszcze dwa lata temu planował poprzedni zarząd – podkreślił Orzech. Jego zdaniem PKP Energetyka realizująca szereg zaawansowanych projektów może okazać się bardzo dobrym, efektywnym wehikułem do wdrażania na kolei innowacji.

Część dyskusji dotyczyła relacji pomiędzy wykonawcami a PLK. Tu jest do zrobienia wiele, czego przykładem jest zwrócenie się wykonawców do kolei z propozycją 47 zmian do wzoru umowy stosowanej przy organizowaniu przetargów. – W 38 przypadkach zamawiający zaopiniował je negatywnie, a w 9 mógłby je rozważyć – mówił Piotr Witecki, senior associate w firmie prawniczej DLA Piper.

Rozmawiano także o przyszłych efektach inwestycji na kolei, najważniejszym będzie skrócenie czasu podróży. – Uważam, że na koniec perspektywy trasę z Warszawy do Krakowa i Katowic uda się pokonać w czasie poniżej 2 godzin. Z Warszawy do Poznania pojedziemy w 2 godziny 10 minut, do Gdańska w godzinę i 20 minut, a z Poznania do Szczecina Dąbia w półtorej godziny. Samochodem trudno będzie pokonać te trasy szybciej – podsumował Celiński.

Jak przebiega modernizacja linii kolejowych, jakie zagrożenia niesie konieczność przyspieszenia tempa robót, jakich efektów prac możemy się spodziewać na koniec realizacji Krajowego Programu Kolejowego (KPK) – o tym rozmawiano w czasie poświęconej kolei debaty „Inwestycje infrastrukturalne – nowe otwarcie".

– Mamy 2–3 lata opóźnienia. Ale w tym roku podpisaliśmy umowy na ponad 6,5 miliarda złotych, a do końca roku zakontraktowane będą umowy na kwotę powyżej 20 mld zł – mówił Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych (PLK). Podkreślił, że razem z umowami z ub. roku, w grudniu zakontraktowanych będzie blisko 30 mld zł, a więc blisko połowa środków przeznaczonych na KPK. W latach 2018–2019 PLK ma przeznaczać na inwestycje ok. 10 mld zł rocznie.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Europejski Kongres Gospodarczy
Na jakie inwestycje stać dziś samorządy?
Materiał partnera
Bezpieczeństwo energetyczne jest kluczowe
Materiał partnera
Trzeba więcej inwestować w odnawialne źródła energii
Materiał partnera
Inwestujący w Polsce oczekują stabilności
Materiał partnera
Trendy gospodarcze w centrum uwagi