Utalentowanym Polakiem interesują się m.in. Juventus, FC Barcelona czy Borussia Dortmund, a teraz zawodnik Pogoni Szczecin dostał szansę na pokazanie swoich umiejętności na arenie międzynarodowej. Nie jest to jednak dobra wiadomość tylko dla klubu Kozłowskiego, bo występ na Euro na pewno podbije jego cenę, ale też dla nas wszystkich, bo w momencie wejścia na murawę w meczu Polska-Hiszpania ustanowił on nowy rekord mistrzostw Europy.

Kacper Kozłowski, mając 17 lat i 246 dni, został właśnie najmłodszym piłkarzem, który kiedykolwiek zagrał na turnieju finałowym mistrzostw Europy. Wyprzedził tym samym Jude'a Bellinghama, który ustanowił nowy rekord, zmieniając Harry'ego Kane'a w meczu z Chorwacją.

Obecnie cena za Kozłowskiego to około 5 mln euro. Dobry występ na mistrzostwach Europy zdecydowanie podniósłby wartość zawodnika. Młody piłkarz na razie rozegrał w Ekstraklasie 20 spotkań, w których zanotował jedno trafienie i trzy asysty. Za to w klasyfikacji najmłodszych debiutantów w historii reprezentacji Polski zajmuje drugie miejsce, ustępując jedynie Włodzimierzowi Lubańskiemu - przypomina Onet.