Niemcy-Polska: Rybus? Obrona. Milik? Skrzydło

Polska przegrała z Niemcami 1:3 w wyjazdowym meczu eliminacji Euro 2016.

Aktualizacja: 04.09.2015 23:20 Publikacja: 04.09.2015 19:15

Foto: AFP

Niemcy mieli pierwszą groźną sytuację w 6. minucie. Po składnej akcji Kevin Bellarabi otrzymał piłkę ok. 11 metrów od bramki Fabiańskiego, ale jego uderzenie było minimalnie niecelnie. Polska odpowiedziała groźnym rajdem Kamila Grosickiego, który zdołał dośrodkować w pole karne, ale tam nie było żadnego z polskich zawodników.

W 8. minucie znów w dobrej sytuacji znalazł się Bellarabi, ale znów nie udało mu się trafić w bramkę bronioną przez golkipera Swansea.

W 11. minucie groźną akcję przeprowadził prawym skrzydłem Mario Goetze, ale jego kąśliwe dośrodkowanie zdołali wybić polscy obrońcy. Chwilę później Polacy stracili bramkę -  po ładnej dwójkowej akcji Hectora z Bellarabim ten pierwszy podał obok wychodzącego z bramki Łukasza Fabiańskiego, a piłkę do pustej bramki skierował Thomas Mueller.

W 16. minucie mogło być 1:1 - po dośrodkowaniu Łukasza Piszczka na bramkę Neuera dwa razy uderzał Robert Lewandowski, ale za każdym razem jego strzał blokowali niemieccy obrońcy. Chwilę później celnie na bramkę Neuera uderzał Kamil Grosicki.

W 19. minucie było już 0:2. Z lewej strony w polskie pole karne wpadł Mario Goetze, który precyzyjnym uderzeniem pokonał Łukasza Fabiańskiego.

W 27. minucie szarżę na bramkę Neuera przeprowadził Grosicki, ale nie potrafił zakończyć jej strzałem. Wcześniej wyraźną przewagę wypracowali sobie Niemcy, którzy spokojnie kontrolują spotkanie.

W 34. minucie Polska mogła przegrywać 0:3 - Oezil zagrał prostopadle do Muellera, jednak tym razem Fabiański wygrał pojedynek z zawodnikiem Bayernu.

Minutę później było już jednak 1:2. Kamil Grosicki otrzymał znakomite długie podanie od Milika, ten dośrodkował w pole karne, a Robert Lewandowski uderzeniem szczupakiem pokonał Neuera.

W 42. minucie boisko opuścił Łukasz Piszczek, którego zastąpił Paweł Olkowski. Trzy minuty później po złym wybiciu Neuera piłka trafiła do Lewandowskiego, który znalazł się sam przed bramkarzem reprezentacji Niemiec. Potężny strzał polskiego kapitana Neuer zdołał jednak odbić. Chwilę później po strzale Lewandowskiego głową piłkę z linii bramkowej wybijał Mario Goetze.

Drugą połowę od ataków zaczęli Niemcy - po zbyt krótkim wybiciu Olkowskiego piłka trafiła w polu karnym pod nogi Bellarabiego, ale na szczęście polskim obrońcom udało się opanować sytuację. W 52. minucie Bellarabiego, który ucierpiał przy tej akcji zastąpił Ilke Gundogan. Cztery minuty później napierw Gundogana w polu karnym zatrzymał dopiero Krychowiak, a chwilę później Goetze, w sytuacji sam na sam z Fabiańskim trafił w słupek.

W 59. minucie piłka po sparowaniu strzału Krzysztofa Mączyńskiego przez Neuera trafiła w stojącego na polu karnym Niemców Kamila Grosickiego i minęła bramkę Niemców tuż przy słupku. W 61. minucie Krzysztofa Mączyńskiego zastąpił Jakub Błaszczykowski. W 70. minucie Polaków przed stratą gola dwa razy uchronił Łukasz Fabiański - najpierw sparował kąśliwe uderzenie Thomasa Muellera, a obrońcy nie pozwolili na dobitkę, a następnie zatrzymał groźny strzał Matsa Hummelsa głową po rzucie rożnym.

W 81. minucie swoją drugą bramkę w meczu zdobył Mario Goetze. Najpierw na bramkę Fabiańskiego strzelał Mueller, jego uderzenie odbił Fabiański, ale piłka trafiła pod nogi Goetze, który bez problemu umieścił ją w siatce.

W 90. minucie strzelca dwóch bramek dla Niemiec zastąpił Lucas Podolski. Wynik meczu nie uległ już zmianie.

Polska grała w zestawieniu: Łukasz Fabiański - Maciej Rybus, Kamil Glik, Łukasz Szukała, Łukasz Piszczek (42. Paweł Olkowski), Tomasz Jodłowiec, Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński (61. Jakub Błaszczykowski), Arkadiusz Milik, Kamil Grosicki, Robert Lewandowski.

Takie ustawienie oznacza, że na skrzydle widzimy nominalnego napastnika - Arkadiusza Milika, a na lewej obronie gra pomocnik Maciej Rybus.

- Najważniejsza będzie konsekwencja i realizacja założeń taktycznych. Drużyna wie jak grać i mam nadzieję, że plan zostanie wykonany. Bardzo liczę na kreatywność zawodników, na to że będą odpowiednio reagować, podejmować słuszne decyzje. Szybkość reakcji jest kluczowa - mówił przed meczem selekcjoner reprezentacji Adam Nawałka.

Z kolei Niemcy grali w składzie:

Manuel Neuer - Emre Can, Mats Hummels, Jerome Boateng, Jonas Hector - Thomas Mueller, Bastian Schweinsteiger, Toni Kroos, Mesut Oezil, Karim Bellarabi (52. Ilke Gundogan) - Mario Goetze (90. Lucas Podolski).

Przed meczem niemiecka policja zatrzymała kilkudziesięciu polskich pseudokibiców, którzy w centrum Frankfurtu nad Menem zaatakowali funkcjonariuszy - poinformował rzecznik miejscowej policji. Zatrzymano ponad 30 osób, a następnie przetransportowano je do aresztu w siedzibie frankfurckiej policji.

Według policji, do zdarzenia doszło w pobliżu dworca głównego. Funkcjonariusze podjęli interwencję widząc kłócących się Polaków, po czym po chwili oni zaatakowali policjantów, z których jeden został ranny. Wskutek kontroli przy Polakach znaleziono m.in. ochraniacze na zęby, kominiarki i gaz odurzający.

Niemcy mieli pierwszą groźną sytuację w 6. minucie. Po składnej akcji Kevin Bellarabi otrzymał piłkę ok. 11 metrów od bramki Fabiańskiego, ale jego uderzenie było minimalnie niecelnie. Polska odpowiedziała groźnym rajdem Kamila Grosickiego, który zdołał dośrodkować w pole karne, ale tam nie było żadnego z polskich zawodników.

W 8. minucie znów w dobrej sytuacji znalazł się Bellarabi, ale znów nie udało mu się trafić w bramkę bronioną przez golkipera Swansea.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową