Plan Loewa wykonany

Niemcy pokonali Irlandię Płn. 1:0 i awansowali z pierwszego miejsca.

Aktualizacja: 22.06.2016 07:00 Publikacja: 21.06.2016 23:23

Mario Gomez

Mario Gomez

Foto: AFP

Joachim Loew przed spotkaniem z Irlandczykami imponował pewnością siebie, ale po ostatnim gwizdku sędziego nie ukrywał, że jego drużyna w starciu z lepszym rywalem za taką nieskuteczność zostałaby ukarana bardzo szybko.

– Po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić 3:0 lub 4:0 – mówił trener mistrzów świata. Sam Thomas Mueller mógł skończyć mecz z hat trickiem.

Turcja pomogła Irlandii

Lekiem na słabą grę ofensywną miały być zmiany. Julian Draxler usiadł na ławce, na lewe skrzydło przesunięty został Mario Goetze, a jego miejsce na środku ataku zajął Mario Gomez. To właśnie 31-letni napastnik Besiktasu po ładnej akcji z Mesutem Oezilem i Muellerem strzelił jedynego gola. – Irlandczycy w obronie byli nie do przejścia, ale możemy być zadowoleni. Zdobywanie bramek zostawiamy sobie na kolejne rundy – ocenił Gomez.

Wiadomo już, że w 1/8 finału Niemcy zmierzą się z Albanią albo ze Słowacją. Schody zaczną się w ćwierćfinale, gdzie ich ewentualnym przeciwnikiem będą Włosi lub Hiszpanie, którzy przegrali 1:2 z Chorwacją, co kosztowało ich pierwszą pozycję w grupie D. Obrońcy trofeum prowadzili po kolejnym, trzecim już w mistrzostwach golu Alvaro Moraty, ale później nie wykorzystali m.in. rzutu karnego (Sergio Ramos).

To oznacza, że w przypadku awansu do ćwierćfinału Polacy unikną na swojej drodze Hiszpanii, mogą natomiast wpaść na Chorwację. Zwycięstwo Turcji nad Czechami (2:0) otworzyło z kolei bramę do raju Irlandii Północnej.

W środę z turniejem mogą się pożegnać dwaj wielcy piłkarze: Zlatan Ibrahimović i Cristiano Ronaldo.

Na trenera reprezentacji Szwecji Erika Hamrena spadła przed Euro fali krytyki, kiedy oznajmił, że jego drużyna ma bardzo małe szanse, by wyjść z grupy. Piłkarze ze Skandynawii nie pokazali jednak dotychczas niczego, co by pozwalało uwierzyć, że się mylił. Nie oddali jeszcze celnego strzału, a jedynego gola zawdzięczają irlandzkiemu obrońcy Ciaranowi Clarkowi, który wbił piłkę do własnej bramki. By awansować do fazy pucharowej, muszą wygrać z Belgią. Ale na młodych i utalentowanych rywali może nie wystarczyć sam Ibrahimović.

– Na razie brakuje mu szczęścia, ale wierzymy, że dzisiaj się to zmieni – twierdzi Hamren. 35-letni napastnik czuje jednak, że to dobry moment, by zejść ze sceny. Miał pomóc kolegom z reprezentacji młodzieżowej walczyć o olimpijskie medale, ale ogłosił, że do Rio nie pojedzie. Do emerytury szykuje się także jego rówieśnik, bramkarz Andreas Isaksson. – Jeśli nie pokonamy Belgów, więcej nie zagram – zapowiada.

Grupę E – bez względu na wynik meczu z Irlandią – wygrają Włosi. Antonio Conte zamierza dokonać przeglądu kadr. Dublerzy zrobią wszystko, by wykorzystać swoje pięć minut. Poza Gianluigim Buffonem oraz jego kompanami z obrony Juventusu (Andrea Barzagli, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini), nikt nie może być pewny miejsca w podstawowym składzie.

Facet w szarym dresie

W grupie F możliwych scenariuszy jest wiele: awans w kieszeni mają już Węgrzy, ale szansy nie stracił żaden z trzech pozostałych zespołów. Portugalia miała w tym towarzystwie błyszczeć i rozdawać karty, ale w spotkaniach z Islandią i Austrią zdobyła tylko dwa punkty i musi wygrać z Węgrami. Jej największą chorobą jest nieskuteczność. – Zła passa nie będzie trwała wiecznie – mówi Ronaldo, chyba najbardziej sfrustrowany piłkarz mistrzostw. Snajper Realu w klubie strzela gole seriami, we Francji nie trafił nawet z rzutu karnego.

Z równowagi spróbuje go wyprowadzić 40-letni Gabor Kiraly. To nie jest zwykły bramkarz. Gra w szarych spodniach dresowych, a pod bluzę zakłada czarną koszulkę z tygrysem i swoją szczęśliwą „13". Sukces z reprezentacją byłby pięknym zwieńczeniem jego długiej kariery.

– Gdyby ktoś mi powiedział przed turniejem, że po dwóch meczach będziemy mieli cztery punkty, to bym nie uwierzył – przyznaje trener Węgrów Bernd Storck.

Swojego bohatera w bramce ma też Islandia. Hannes Haldorsson obronił już 14 strzałów i jest postacią nie mniej ciekawą niż Kiraly. Do niedawna znany był w kraju bardziej jako reżyser. W 2012 roku współtworzył teledysk do piosenki wysłanej na konkurs Eurowizji.

Islandia do awansu potrzebuje jego dobrej gry i zwycięstwa nad Austrią. Mecz na Saint-Denis sędziować będzie Szymon Marciniak.

Grupa C: Irlandia Płn. – Niemcy 0:1 (0:1)

Bramka: M. Gomez (30).

Sędziował Clement Turpin (Francja). Widzów 44 125.

Irlandia Płn.: McGovern – Hughes, McAuley, Cathcart, J. Evans – Ward (70, Magennis), C. Evans (84, McGinn), Davis, Norwood, Dallas – Washington (59, Lafferty).

Niemcy: Neuer – Kimmich, Boateng (76, Hoewedes), Hummels, Hector – Khedira (69, Schweinsteiger), Kroos – Oezil, Mueller, Goetze (55, Schuerrle) – Gomez.

Joachim Loew przed spotkaniem z Irlandczykami imponował pewnością siebie, ale po ostatnim gwizdku sędziego nie ukrywał, że jego drużyna w starciu z lepszym rywalem za taką nieskuteczność zostałaby ukarana bardzo szybko.

– Po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić 3:0 lub 4:0 – mówił trener mistrzów świata. Sam Thomas Mueller mógł skończyć mecz z hat trickiem.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
NOWE TECHNOLOGIE
Pranksterzy z Rosji coraz groźniejsi. Mogą używać sztucznej inteligencji
Sport
Nie żyje Julia Wójcik. Reprezentantka Polski miała 17 lat
Olimpizm
MKOl wydał oświadczenie. Rosyjskie igrzyska przyjaźni są "wrogie i cyniczne"
Sport
Ruszyła kolejna edycja lekcji WF przygotowanych przez Monikę Pyrek
Sport
Witold Bańka: Igrzyska olimpijskie? W Paryżu nie będzie zbyt wielu Rosjan