Polska-Irlandia Płn. 1:0

Po bramce Arkadiusza Milika Polska pokonała Irlandię Północną 1:0 w pierwszym meczu rozgrywanym przez biało-czerwonych w czasie Euro 2016.

Aktualizacja: 12.06.2016 23:37 Publikacja: 12.06.2016 14:49

Polska-Irlandia Płn. 1:0

Foto: AFP

Pierwsza połowa minuta po minucie:

Spotkanie rozpoczęli zawodnicy Irlandii Północnej.

W 1. minucie Polacy mieli rzut wolny z prawej strony pola karnego, ale piłkę bardzo źle dośrodkował Milik.

Polacy od początku zaatakowali Irlandczyków, w 4 minucie doszło do zamieszania w polu karnym, ale Milik nie trafił w piłkę w dobrej sytuacji.

W 9. minucie ładnie zaatakowaliśmy lewym skrzydłem, ale ostre dośrodkowanie Jędrzejczyka nie doszło do adresata. Dwie minuty później znów lewym skrzydłem szarżował Jędrzejczyk.

W kolejnych minutach gra zaczęła się wyrównywać i toczyć w środku pola. Minimalną przewagę wciąż utrzymywali jednak Polacy. W 21 minucie Jakub Błaszczykowski został sfaulowany z boku pola karnego. Skończyło się jednak na strachu dla Irlandczyków z Północy.

W 27. minucie kolejne niecelne dośrodkowanie Jędrzejczyka z lewej strony - obrońca Legii często podłącza się pod akcje ofensywne, ale ma problemy z precyzyjnym dograniem piłki.

W 28. minucie mocnym strzałem z dystansu popisał się Arkadiusz Milik - lecąca w środek bramki piłka sprawiła trochę problemów bramkarzowi Irlandii Płn.

W 30. minucie po kombinacyjnej akcji Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego piłka trafiła na ósmy metr do Arkadiusza Milika. Ten zgubił obrońcę, chwilę zwlekał ze strzałem, a potem huknął nad poprzeczką. To była 100-procentowa okazja!

Irlandczycy z Północy zostali całkowicie zdominowani przez Polaków. W tej fazie gry do pełni szczęścia brakuje biało-czerwonym jedynie gola. Tego mógł zdobyć Bartosz Kapustka - piłkarz Cracovii przejął wybitą przez Irlandczyków piłkę, opanował ją w powietrzu i potężnie huknął na bramkę Irlandii Północnej. Bramkarz sparował jednak piłkę. Po rzucie rożnym zakotłowało się w polu karnym Irlandii Płn. - ale znów nic z tego nie wyszło. 

Po 40 minutach statystyka strzałów na bramkę prezentuje się następująco: Polska - 10, Irlandia Płn. - 0

Druga połowa minuta po minucie:

Od początku drugiej połowy biało-czerwoni znów rzucili się na rywali. W 48 minucie obrońcom Irlandii Płn. próbował uciec Robert Lewandowski, ale był bardzo dokładnie pilnowany.

W 51. minucie wreszcie mogliśmy cieszyć się z gola! Jakub Błaszczykowski po rajdzie prawym skrzydłem pięknie dograł po ziemi w pole karne do Arkadiusza Milika, a ten precyzyjnym uderzeniem przy słupku wyprowadził Polskę na prowadzenie!

Po zdobyciu bramki Polacy nadal atakowali, ale w 56. minucie po faulu Kamila Glika po raz pierwszy gorąco było pod polską bramką. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego skuteczną główką w defensywie popisał się jednak Lewandowski.

W 60. minucie aktywnego Bartosza Kapustkę prostopadłym podaniem posłał w bój Robert Lewandowski. Kapustka nie zdołał jednak wygrać pojedynku biegowego z obrońcą. Polska nadal atakowała.

W 66. minucie gorąco jednak zrobiło się pod polską bramką - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piąstkować piłkę musiał Wojciech Szczęsny. Chwilę później Polacy wyszli z kontrą, prawą stroną szarpnął Błaszczykowski, wbiegł w pole karne i uderzył mocno - ale minimalnie niecelnie.

W 70. minucie mocniej zabiły nam serca - po błędzie Michała Pazdana skrzydłowy Irlandii Płn. wychodził już sam na sam z Wojciechem Szczęsnym, ale ten odważnym wyjściem zażegnał niebezpieczeństwo.

 

W 74. minucie Polacy zamknęli Irlandczyków niemal w hokejowym zamku - piłka chodziła jak po sznurku między Lewandowskim, Milikiem, Piszczkiem, Błaszczykowskim - aż w końcu spadła pod nogi Mączyńskiego, który strzelił wysoko nad bramką.

Odpowiedzią Irlandczyków było efektowne uderzenie Lafferty'ego z przewrotki - z... 18 metrów. Piłka przeleciała nad bramką.

W 77. minucie Krzysztofa Mączyńskiego zastąpił Tomasz Jodłowiec. Chwilę później Jakuba Błaszczykowskiego zastąpił Kamil Grosicki. Już chwilę później po błędzie irlandzkich obrońców Grosicki mógł podwyższyć wynik spotkania - ale jego strzał po nodze irlandzkiego obrońcy wyszedł na rzut rożny. Minutę później Arkadiusz Milik strzałem z woleja próbował zaskoczyć irlandzkiego bramkarza, ten był jednak dobrze ustawiony.

W 86. minucie błąd popełniła polska obrona, ale Irlandia Płn. nie potrafiła go wykorzystać. Chwilę później mogło być 2:0 - Grzegorz Krychowiak poholował piłkę środkiem pola po czym potężnie uderzył na bramkę - strzał był jednak minimalnie niecelny. Chwilę później za Kapustkę wszedł Sławomir Peszko.

W 90. minucie po wrzutce Irlandii Płn. w pole karne przy próbie interwencji zderzyli się ze sobą Wojciech Szczęsny i Łukasz Piszczek. Na szczęście Polacy zdołali opanować sytuację i wybić piłkę.

W ostatniej minucie doliczonego czasu gry prawym skrzydłem uciekł jeszcze Kamil Grosicki, ale jego dośrodkowanie w pole karne było niecelne. Chwilę później sędzia zakończył mecz - Polska po raz pierwszy w historii wygrała spotkanie Mistrzostw Europy w piłce nożnej.

Przed meczem

Piłkarska reprezentacja Polski, która nigdy nie wygrała meczu mistrzostw Europy, w swoim pierwszym spotkaniu we Francji zagra w Nicei o godz. 18 z Irlandią Północną (grupa C). Rywale debiutują w imprezie tej rangi.

Na godzinę przed meczem znany jest już skład reprezentacji Polski:

Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk - Krzysztof Mączyński, Grzegorz Krychowiak, Jakub Błaszczykowski, Bartosz Kapustka - Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.

Wiemy też już, że Irlandczycy z Północy zagęszczą środek pola - zagrają w ustawieniu 1-4-5-1.

 

Agnieszka Radwańska wierzy, że tym razem uda się wygrać.

 

W zwycięstwo wierzą też zapełniający stadion w Nicei polscy kibice, którzy skandują "gramy u siebie"

Biało-czerwoni po raz trzeci w historii i trzeci z rzędu uczestniczą w ME. Na turniej w 2008 roku dostali się z eliminacji, a cztery lata później mieli zagwarantowane prawo gry jako współgospodarz.

W opinii wielu fachowców, indywidualnie lepiej prezentują się biało-czerwoni. Rywale nie mają takich piłkarzy jak Robert Lewandowski czy Grzegorz Krychowiak. Nie grają w takich klubach jak Bayern Monachium (Lewandowski), Sevilla (Krychowiak), AS Roma (Wojciech Szczęsny), Ajax Amsterdam (Arkadiusz Milik) czy Borussia Dortmund (Łukasz Piszczek i wypożyczony z tego klubu do Fiorentiny Jakub Błaszczykowski).

- Mamy doświadczenie, wiemy jak rozegrać to spotkanie. Zdajemy sobie sprawę z rangi tego meczu. Jeżeli chcemy myśleć o korzystnym wyniku, to każdy z nas musi być generałem na boisku - począwszy od bramkarza, a skończywszy na napastniku. Awansowaliśmy na ten turniej dzięki zespołowości. Jeżeli któryś z nas będzie myślał o tym inaczej, to wrócimy do Polski po trzech meczach. Kolektyw to siła naszej drużyny – powiedział Krychowiak.

Trener rywali Michael O'Neill docenia potencjał biało-czerwonych. - Oczywiście mamy duży respekt dla polskiej drużyny, która przeszła przez trudne eliminacje. Nie mieliśmy wątpliwości, że Polacy zajmą czołowe miejsce w swojej grupie. Strzelili 33 bramki w eliminacjach do Euro, choć 15 przeciwko Gibraltarowi. Zdajemy sobie sprawę, że pierwszy mecz na takim turnieju zawsze jest trudny – podkreślił szkoleniowiec.

Polska - Irlandia Płn. 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Arkadiusz Milik (51)

Żółta kartka - Polska: Bartosz Kapustka, Łukasz Piszczek. Irlandia Płn.: Craig Cathcart.

Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia). Widzów 35 000.

Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk - Jakub Błaszczykowski (80. Kamil Grosicki), Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński (78. Tomasz Jodłowiec), Bartosz Kapustka (88. Sławomir Peszko) - Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.

Irlandia Płn.: Michael McGovern - Conor McLaughlin, Craig Cathcart, Jonny Evans, Gareth McAuley - Paddy McNair (46. Stuart Dallas), Oliver Norwood, Steven Davis, Chris Baird (76. Jamie Ward), Shane Ferguson (66. Conor Washington) - Kyle Lafferty.

Pierwsza połowa minuta po minucie:

Spotkanie rozpoczęli zawodnicy Irlandii Północnej.

Pozostało 99% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
NOWE TECHNOLOGIE
Pranksterzy z Rosji coraz groźniejsi. Mogą używać sztucznej inteligencji
Sport
Nie żyje Julia Wójcik. Reprezentantka Polski miała 17 lat
Olimpizm
MKOl wydał oświadczenie. Rosyjskie igrzyska przyjaźni są "wrogie i cyniczne"
Sport
Ruszyła kolejna edycja lekcji WF przygotowanych przez Monikę Pyrek
Sport
Witold Bańka: Igrzyska olimpijskie? W Paryżu nie będzie zbyt wielu Rosjan