Wzrost cen na stacjach przesądzony

PiS szuka pieniędzy na drogi. O ok. 25 groszy na litrze zdrożeją więc benzyna i olej napędowy. Droższy będzie też gaz.

Aktualizacja: 10.07.2017 06:07 Publikacja: 09.07.2017 19:38

Foto: Bloomberg

Jak zakłada projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, złożony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości, pieniądze z opłaty drogowej wynoszącej 20 groszy plus VAT na litrze – czyli 4–5 mld zł rocznie – zostaną przeznaczone w równych częściach na budowę dróg lokalnych i mostów na drogach krajowych. O projekcie jako pierwsza poinformowała pod koniec czerwca „Rzeczpospolita". Stawki opłaty mają być rokrocznie indeksowane o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych.

Sprawa jest przesądzona. Jak poinformował w piątek wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka, do porządku obrad 14 lipca został dodany projekt „benzyna plus". Ustawa ma wejść w życie w 30 dni od jej ogłoszenia.

Projekt przewiduje, że stawka opłaty drogowej ma wynosić 200 zł za 1000 l benzyn i olejów napędowych lub 369,69 zł za 1000 kg gazów.

– Intrygująca może być tutaj dysproporcja między udziałem obciążenia w paliwach tradycyjnych i LPG, biorąc pod uwagę, że to ostatnie paliwo jest o ponad połowę tańsze i obłożenie go tak wysokim udziałem nowego podatku – delikatnie mówiąc – nie spotka się z uznaniem kierowców – powiedział „Rzeczpospolitej" Jakub Bogucki, analityk e-petrolu.

Jego zdaniem podwyżka uderzy kierowców bezpośrednio po kieszeni, co jednak przy obecnym, stosunkowo niskim poziomie cen nie będzie jeszcze szczególnie odczuwalne. W tej chwili zbliżamy się bowiem do poziomów „dołka cenowego" z okresu długiego weekendu majowego.

– Ale w sytuacji droższych paliw będzie jeszcze jednym „niepaliwowym kosztem w baku" budzącym negatywne emocje. Projekt ustawy zakładający Stworzenie Funduszu Dróg Samorządowych jest z pewnością zaskoczeniem – komentuje Jakub Bogucki.

Jak wynika z projektu ustawy, FDS ma być organem rządowym, który będzie zarządzał systemem dofinansowania budowy i modernizacji dróg gminnych, powiatowych oraz mostów na drogach wojewódzkich, a także finansowaniem infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w pasie drogowym, podlegającej nadzorowi samorządów. FDS ma funkcjonować jak istniejący dotychczas Krajowy Fundusz Drogowy. Warunki finansowania będą określane w umowach zawieranych przez wojewodów z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. I to BGK przekaże pieniądze wojewodom, którzy z kolei wypłacą je samorządom.

– Decyzja może wyglądać na ryzykowną politycznie, nawet jeśli uzasadnia się ją z pewnością szczytnym celem poprawy jakości dróg. Otwarte jest pytanie o opinię branży paliwowej, ale z pewnością decyzja spotka się z jej krytyczną oceną, zwłaszcza jeśli chodzi o arytmetyczne zrównanie wielkości stawek dla paliw tradycyjnych i LPG (w przypadku opłaty paliwowej są one różne) – uważa analityk e-petrolu.

I ma rację. Dystrybutorzy wcale się nie cieszą, kiedy ceny paliw są wysokie.

– Droższe paliwa wcale nie są korzystne dla naszego biznesu. Kiedy paliwa tanieją, kierowcy kupują ich więcej, najczęściej napełniają bak do pełna, wielu z nich uruchamia odstawione samochody, rośnie więc popyt – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Jorn Masden, szef na nasz region Circle K, kanadyjskiej firmy, która przejęła biznes Statoila w Europie. Circle K ma w Polsce ponad 350 stacji paliwowych.

– Natomiast kiedy paliwa są drogie, konsumenci zaczynają się zachowywać ostrożniej. Najczęściej przeznaczają wówczas na paliwo np. tylko 50 zł i za tyle tankują – dodaje.

Jak zakłada projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, złożony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości, pieniądze z opłaty drogowej wynoszącej 20 groszy plus VAT na litrze – czyli 4–5 mld zł rocznie – zostaną przeznaczone w równych częściach na budowę dróg lokalnych i mostów na drogach krajowych. O projekcie jako pierwsza poinformowała pod koniec czerwca „Rzeczpospolita". Stawki opłaty mają być rokrocznie indeksowane o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie