- Sztokholmski arbitraż kierując się podwójnymi standardami podjął asymetryczną decyzję w sprawie kontraktów na tranzyt i dostawy gazu z Naftogazem Ukraina. Tak więc decyzja arbitrażu istotnie narusza balans interesów stron w tych kontraktach - stwierdził dziś Aleksiej Miller prezes Gazpromu, cytowany przez agencję Prime.

Miller zapowiedział, że Gazprom „jest zmuszony" bezzwłocznie rozpocząć procedurę zerwania obu kontraktów. Trybunał 28 lutego ostatecznie uznał Gazprom winnym zawyżania ceny gazu dla Ukrainy ( o 27,4 proc.) i nakazał zapłacenie zaległych opłat za dostawy 2014-2015 po niższych cenach. Gazprom ma też wypłacić Ukrainie blisko 5 mld dol. za złamanie umowy tranzytowej; trybunał uznał też za niezgodny z prawem paragraf „bierz lub płać" i obniżył obowiązkową kwotę wykupu gazu przez Ukrainę do 4 mld m3 rocznie.

Miller dodał, że w nowym kształcie kontrakty z Naftogazem są dla Gazpromu ekonomicznie nieatrakcyjne i niewygodne. Rosjanie już odmówili Ukrainie dostaw gazu zamówionych na marzec i odesłali pieniądze. Dziś Kijów wprowadził czasowe (do 6 marca) ograniczenia dla kraju w dostawach gazu.

Władze Ukrainy wysłały notę do Komisji Europejskiej w tej sprawie. Piszą o zagrożeniu dla bezpieczeństwa dostaw , gdyż Gazprom obniżył ciśnienie gazu na wejściu w tranzytowe gazociągu Ukrainy.