PKN Orlen podał wysokość marż osiągniętych w grudniu ubiegłego roku. I tak marża rafineryjna wynosiła 4,8 dol. na każdej baryłce przerobionej ropy naftowej. Tym samym okazała się o 23,1 proc. wyższa niż w tym samym miesiącu 2014 r. O 1/5 zwyżkował dyferencjał Brent/Ural, czyli różnica w cenie między ropą wydobywaną spod dna Morza Północnego i ropą rosyjską, którą głównie przetwarzają polskie rafinerie. Zarząd PKN Orlen może też mieć powody do zadowolenia z powodu wysokiego poziomu marży petrochemicznej. W grudniu, licząc rok do roku, wzrosła ona o 16,5 proc., czyli do 1015 euro za tonę wytworzonych produktów.

Dobre wyniki osiągnięte w ostatnim miesiącu ubiegłego roku przyczyniły się również do poprawy danych w całym czwartym kwartale. W tym czasie marże rafineryjna i petrochemiczna wzrosły odpowiednio o 10 proc. (do 5,5 dol.) oraz o 13,6 proc. (do 959 euro). Lepszy aż o 80 proc. okazał się z kolei dyferencjał Brent/Ural, który wyniósł 2,7 dol. Dane na temat osiągniętej marży rafineryjnej podała również Grupa Lotos. Spółka informuje, że w czwartym kwartale wyniosła ona 6,21 dol. na baryłce przerobionej ropy. W tym samym czasie 2014 r. była wyższa i wynosiła 7,32 dol. Mimo to cały 2015 r. był dla Grupy Lotos, pod względem wysokości osiągniętej marży rafineryjnej, lepszy niż 2014 r., gdyż jej poziom wzrósł z 6,08 dol. do 7,76 dol.