Litwa kupuje jod dla obywateli

Rząd Litwy kupi ponad 4 mln opakowań jodu w tabletkach. Będą dostępne za darmo dla obywateli. Ma to związek w rychłym uruchomienie elektrowni atomowej na Białorusi. Buduje ją z problemami rosyjski Rosatom. Obiekt stoi 2 km od granicy Litwy i 30 km od Wilna.

Aktualizacja: 17.08.2019 10:34 Publikacja: 17.08.2019 09:00

Litwa kupuje jod dla obywateli

Foto: AdobeStock

„Ministerstwo zdrowia skierowało wszystkie możliwe wysiłki, by zabezpieczyć mieszkańców Litwy jodem w tabletkach. Chodzi o poszukiwania dostawców, uzgodnienie terminów dostaw, ilości towaru, konkretnego rodzaju opakowań itp. Rząd w najbliższym czasie określi też źródła finansowania i rozpocznie proces zakupu" - dowiedziała się w kancelarii litewskiego rządu agencja BNS.

Litwini już uzgodnili z dostawcami, że niezbędna liczba jodu tabletek (ponad 4 mln) pojawi się na Litwie w ciągu miesiąca. Jod ma kosztować budżet Litwy ok. 900 tys euro. Tabletki zostaną rozdane Litwinom jesienią, jeszcze zanim uruchomiona zostanie elektrownia atomowa budowana w białoruskim Ostrowcu. W pierwszej kolejności otrzymają je mieszkający najbliżej elektrowni. Władze Wilna już kupiły 2000 opakowań jodu na potrzeby urzędników ratusza. W razie zagrożenia promieniowaniem zostaną wydane natychmiast.

Białoruska atomówka jest budowana obok miasta Ostrowiec w obwodzie homelskim. Kreml przyznał Białorusi do 10 mld dol. kredytu na finansowanie 90 proc. budowanej (dwa bloki  energetyczne). Okres kredytowania to 2011-2020 a jego spłata zacznie pół roku po uruchomieniu elektrowni, ale nie później niż 1 kwietnia 2021 r. Spłata następuje w równych kwota co pół roku. W czerwcu Aleksander Łukaszenko poprosił Moskwę o wydłużenie o dekadę spłaty kredytu. Zgody nie dostał.

Od początku inwestycja wywoływała protesty u sąsiadów. Szczególnie zaniepokojone jest Wilno. Elektrownia powstaje 2 km od litewskiej granicy i 30 km od Wilna. Główny źródłem chłodzenia dwóch reaktorów o mocy 1150 MW każdy, ma być rzeka Wilija - główna rzeka litewskiej stolicy.

Poczucie zagrożenia zwiększają też incydenty, jak ten z 2016 r, kiedy korpus reaktora spadł podczas transportu. Po upublicznieniu sytuacji Rosatom zobowiązał się go wymienić. Sytuację z bezpieczeństwem elektrowni komplikuje fakt, że na Białorusi nie ma stacji hydro-akumulacyjnych, w których nocą byłaby pompami tłoczona woda wykorzystana w elektrowni, tak by w dzień mogła poruszać turbiny i produkować prąd.

Jednak prawdziwy problemem Mińska może pojawić się po uruchomieniu pierwszego bloku. Będzie nim nadmiar prądu, z którym wciąż nie wiadomo, co zrobić. Według ocen eksperckich nadwyżka prądu wyniesie 14 mld kWh. Białorusini mieli nadzieję, że będą eksportować prąd do Polski i na Litwę.

Jednak republiki bałtyckie i Polska planują zostać podłączone do systemu energetycznego Unii i wyjść z systemu połączeń z Rosją i Białorusią, w którym znajdują się jeszcze z czasów istnienia ZSRR. Sejm Litwy już trzy lata temu wydał oświadczenie, że nie da zgody na kupowanie prądu z białoruskiej elektrowni, bo ta inwestycja powstaje wbrew sprzeciwowi sąsiada i z szeregiem naruszeń prawodawstwa.

Inwestycja ma roczne opóźnienie. Pierwszy rektor ma rozpocząć pracę do końca tego roku.

„Ministerstwo zdrowia skierowało wszystkie możliwe wysiłki, by zabezpieczyć mieszkańców Litwy jodem w tabletkach. Chodzi o poszukiwania dostawców, uzgodnienie terminów dostaw, ilości towaru, konkretnego rodzaju opakowań itp. Rząd w najbliższym czasie określi też źródła finansowania i rozpocznie proces zakupu" - dowiedziała się w kancelarii litewskiego rządu agencja BNS.

Litwini już uzgodnili z dostawcami, że niezbędna liczba jodu tabletek (ponad 4 mln) pojawi się na Litwie w ciągu miesiąca. Jod ma kosztować budżet Litwy ok. 900 tys euro. Tabletki zostaną rozdane Litwinom jesienią, jeszcze zanim uruchomiona zostanie elektrownia atomowa budowana w białoruskim Ostrowcu. W pierwszej kolejności otrzymają je mieszkający najbliżej elektrowni. Władze Wilna już kupiły 2000 opakowań jodu na potrzeby urzędników ratusza. W razie zagrożenia promieniowaniem zostaną wydane natychmiast.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko