Bez zielonej energii ceny prądu wzrosną

Uwolnienie potencjału odnawialnych źródeł energii (OZE) ma być jedynym realnym sposobem ucieczki przed wysokimi cenami – stwierdza najnowszy raport Fundacji Instrat.

Publikacja: 25.07.2021 21:00

Wiele firm z wyznaczeniem celów inwestycji w farmy wiatrowe czeka na ostateczny kształt nowelizacji

Wiele firm z wyznaczeniem celów inwestycji w farmy wiatrowe czeka na ostateczny kształt nowelizacji ustawy 10H

Foto: Bloomberg

Polski cel OZE musi zostać niezwłocznie podwyższony, a priorytetem powinna być dekarbonizacja elektroenergetyki – podkreśla Instrat w raporcie. W opublikowanym przez Komisję Europejską projekcie pakietu „Fit for 55" unijny cel udziału OZE w końcowym zużyciu energii ma wzrosnąć z 32 do 40 proc. w 2030 r. Szacowany cel dla Polski to 31 proc. wobec 23 proc. zadeklarowanych w Krajowym Planie na Rzecz Energii i Klimatu. Według Fundacji Instrat rządowe strategie energetyczne wymagają więc zmiany, bo zakładana obecnie skala OZE jest za mała. – Zdecydowane działania dla rozwoju odnawialnych źródeł muszą zostać podjęte od zaraz. Zmiany czekają elektroenergetykę, transport i ciepłownictwo – ocenia Adrianna Wrona, ekspertka Instrat.

Z analiz fundacji wynika, że w Polsce możliwe jest osiągnięcie nawet 33 proc. OZE w końcowym zużyciu energii. Wynikałoby to ze zwiększenia udziału OZE w elektroenergetyce z 32 proc. do 61 proc. w 2030 r., co pozwoliłoby osiągnąć ok. 15 proc. udziału OZE w transporcie. Natomiast w ciepłownictwie i chłodnictwie udział OZE powinien wzrosnąć z 28,4 do 32,5 proc. Byłby to cel wyższy od obecnie deklarowanego o 10 pkt. proc., choć zarazem o 7 pkt proc. poniżej celu całej UE.

Fundacja ostrzega, że brak działań w tym kierunku i trzymanie się realizacji scenariusza polityki energetycznej Polski do 2040 r. (PEP2040) doprowadzi do wzrostu kosztów wytwarzania energii o 61 proc. – Nasze obliczenia pokazują, że koszty mogą zostać obniżone nawet o 50 proc. w porównaniu z PEP2040, jeśli postawimy na fotowoltaikę i wiatraki – stwierdza Wrona.

Zwłaszcza że coraz bardziej zainteresowani wdrażaniem odnawialnych źródeł są zarówno obywatele, jak i przedsiębiorstwa, co pokazują trendy rozwoju energetyki prosumenckiej czy konkurencja na aukcjach zielonej energii. – Ważne jest, aby rząd te możliwości wykorzystał i dalej wspierał, a nie blokował – podkreślają eksperci Instrat.

Szczególne znaczenie będzie miało jak najszybsze odblokowanie rozwoju elektrowni wiatrowych na lądzie wraz z modernizacją istniejących turbin oraz terminowe uruchamianie morskich farm wiatrowych. Istotne jest również zapewnienie, że zmiany w systemach rozliczeń dla prosumentów nie zablokują rozwoju fotowoltaiki i wprowadzenie programów zachęt do rozwoju magazynów energii.

Obecnie deklarowany przez rząd cel 32 proc. udziału OZE w elektroenergetyce jest jednym z najniższych w UE. Zarazem tempo wzrostu udziału OZE w tym sektorze w Polsce jest wyjątkowo wolne. Według Instrat w 2010 r. ze źródeł odnawialnych pochodziło 6,6 proc. energii elektrycznej zużywanej w Polsce, w 2019 r. ten udział zwiększył się do 14,4 proc., a cel na 2030 r. okazuje się niewiele ponaddwukrotnie wyższy. Tymczasem Litwa wychodząc w 2010 r. z podobnego poziomu jak Polska, już w roku 2019 miała udział OZE wyższy od naszego o 6 pkt proc., a cel na 2030 r. ma wyższy od polskiego o 13 pkt proc.

Mocno przegania nas znacznie więcej krajów: – Holandia planuje w 2030 r. osiągnąć aż 73 proc. udziału OZE w końcowym zużyciu energii elektrycznej, choć w 2010 r. notowała poziom podobny do Polski, a w Niemczech, gdzie do niedawna udział węgla w miksie wynosił 50 proc., planuje się w 2030 r. zużywać 65 proc. energii pochodzącej z OZE – informuje Instrat.

Polski cel OZE musi zostać niezwłocznie podwyższony, a priorytetem powinna być dekarbonizacja elektroenergetyki – podkreśla Instrat w raporcie. W opublikowanym przez Komisję Europejską projekcie pakietu „Fit for 55" unijny cel udziału OZE w końcowym zużyciu energii ma wzrosnąć z 32 do 40 proc. w 2030 r. Szacowany cel dla Polski to 31 proc. wobec 23 proc. zadeklarowanych w Krajowym Planie na Rzecz Energii i Klimatu. Według Fundacji Instrat rządowe strategie energetyczne wymagają więc zmiany, bo zakładana obecnie skala OZE jest za mała. – Zdecydowane działania dla rozwoju odnawialnych źródeł muszą zostać podjęte od zaraz. Zmiany czekają elektroenergetykę, transport i ciepłownictwo – ocenia Adrianna Wrona, ekspertka Instrat.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły
Materiał partnera
Transparentny rynek kapitałowy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Czy to jest koniec audytu w obecnej postaci?