Polska marnuje darmowy surowiec energetyczny. Lepszy niż atom

Za wywóz odpadów wcale nie trzeba płacić tak drogo jak u nas po ostatnich podwyżkach. Śmieci można bardzo efektywnie wykorzystać. Systemu nie trzeba wymyślać od początku, bo dobre rozwiązania na świecie już funkcjonują.

Aktualizacja: 08.03.2021 17:59 Publikacja: 08.03.2021 17:19

Polska marnuje darmowy surowiec energetyczny. Lepszy niż atom

Foto: Adobe Stock

 Szwedzi połączyli schemat gospodarki odpadami z produkcją energii tak, że nie mają już praktycznie problemów ani środowiskowych, ani z ceną energii. Jest tanio i czysto. Odpady to przy tym najtańsze źródło energii – wskazuje Józef Neterowicz, prezes Radscan Intervex, od lat mieszkający w Szwecji.

– Polska to bogaty kraj, skoro odpady bio zamienia na tani kompost kosztem energii – mówi w rozmowie z Business Insiderem Józef Neterowicz, ekspert Stowarzyszenia Powiatów Polskich i prezes Radscan Intervex, który mieszka w Szwecji od ponad 40 lat.

Czym szwedzki system wykorzystywania odpadów różni się od polskiego?

W Szwecji wykorzystuje się je maksymalnie. Po pierwsze, do produkcji energii zarówno ze spalania, jak i z biogazowni. Po drugie, żużel po spalonych w spalarniach śmieciach używa się do budowy dróg, zastępując kruszywo. Wreszcie, po trzecie, po odzyskaniu metanu w biogazowniach "odgazowaną" frakcję bio przerabia się na certyfikowane nawozy.

– W Szwecji spalarnie budują polskie firmy: Rafako, Sefako – jako zarówno dostawcy urządzeń, jak i wykonawcy – mówi Neterowicz.

Efektywność systemu energii i odpadów w Szwecji jest tak skonstruowany, że tylko 1 proc. odpadów trafia tam obecnie na wysypiska.

Szwedzi zaczynali w 1975 r. Wtedy 62 proc. odpadów wyrzucano na "góry śmieci". W 2001 r. wysypiska przyjęły jeszcze połowę odpadów, by w 2012 r. już zaledwie 1 proc.

Z danych statystycznych zebranych od sieciowych dostawców energii w Szwecji wynika, że w 2018 r. aż 45 proc. wygenerowanego przez nich ciepła pochodziło z ciepła wytworzonego z odpadów.

Tymczasem Polska inwestuje w relatywnie drogą energię z wiatraków morskich. Ekspert wskazuje, że nie dość, że produkcja energii z nich jest droga, to wyprodukowany na Bałtyku prąd trzeba będzie jakoś przesłać, a my główne rozbudowane sieci przesyłowe mamy na Śląsku - pisze Business Insider Polska.

 Szwedzi połączyli schemat gospodarki odpadami z produkcją energii tak, że nie mają już praktycznie problemów ani środowiskowych, ani z ceną energii. Jest tanio i czysto. Odpady to przy tym najtańsze źródło energii – wskazuje Józef Neterowicz, prezes Radscan Intervex, od lat mieszkający w Szwecji.

– Polska to bogaty kraj, skoro odpady bio zamienia na tani kompost kosztem energii – mówi w rozmowie z Business Insiderem Józef Neterowicz, ekspert Stowarzyszenia Powiatów Polskich i prezes Radscan Intervex, który mieszka w Szwecji od ponad 40 lat.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej