Okazały penthouse znajdujący się w kompleksie Ritz-Carlton w 2012 roku został wystawiony na sprzedaż za zawrotną sumę 95 mln dolarów (ponad 377 mln złotych). Tym razem właściciel chce za niego niemal połowę tej sumy: 49 mln dolarów czyli niemal 195 mln złotych. Nadal zawrotna suma.
Apartament ma dwa poziomy i w sumie ponad 520 metrów kwadratowych powierzchni. Największym pomieszczeniem jest ogromna sala balowa o długości 12 metrów z gazowym kominkiem, której przeszklone ściany wychodzą na Central Park South. Jest tam też ogromna sypialnia główna, biblioteka, kuchnia i jadalnia, oraz dwie sypialnie
Okna wychodzą na Central Park, od strony tzw. nowojorskiej Ulicy Milionerów (Billionaire's Row), gdzie ceny apartamentów i domów są najwyższe z najwyższych. Apartament ma też dwa piękne tarasy o łącznej powierzchni ponad 60 metrów kwadratowych oraz przeszklony ogród zimowy.
Na początku lat 2000 na ostatnich pietrach jednego z najbardziej znanych hoteli w Nowym Jorku Ritz-Carlton powstało dziesięć superluksusowych apartamentów mieszkalnych. Hotel, który wybudowano w latach 30. zeszłego wieku na roku 46th Street i Madison Avenue, przeszedł wtedy gruntowny remont.
Właścicielem apartamentu wystawionego na sprzedaż jest Andrew B. Worden, miliarder, filantrop i właściciel oraz prezes holdingu Barron Group.