Ekologiczne osiągnięcia polskiego Holdingu Remontowa

Nowe wymagania ekologiczne wobec przedsiębiorstw żeglugowych są szansą dla największej polskiej grupy stoczniowej Remontowa Holding, która stawia na rozwój technologii niskoemisyjnych.

Aktualizacja: 04.06.2020 07:18 Publikacja: 04.06.2020 00:01

Prom hybrydowy o zasilaniu bateryjnym budowany w stoczni Remontowa Shipbuilding SA dla armatora norw

Prom hybrydowy o zasilaniu bateryjnym budowany w stoczni Remontowa Shipbuilding SA dla armatora norweskiego

Foto: materiały prasowe

Partner publikacji: Remontowa Holding

Unia Europejska oraz Światowa Organizacja Morska (IMO) przyjęły, że do 2050 roku międzynarodowa żegluga ograniczy emisję dwutlenku węgla o połowę w stosunku do 2008 roku.

Pierwsze kroki na tej drodze już zostały uczynione: od początku tego roku obowiązuje ograniczenie emisji związków siarki, za dwa lata limitami zostaną objęte tlenki azotu. Od 2030 roku wszystkie nowe statki będą musiały być zeroemisyjne, zaś po 2050 roku taki wymóg będzie musiała spełniać każda jednostka.

Krok pierwszy: systemy redukujące

Należąca do Holdingu stocznia Remontowa SA jest europejskim liderem w proekologicznych modernizacjach i przebudowach statków, zwiększając ich efektywność energetyczną i zmniejszając negatywny wpływ na środowisko.

Wyposaża statki w płuczki spalin (scrubbery), redukujące emisje tlenków siarki. Od początku tego roku ich dopuszczalny poziom emitowany przez statki nie może przekroczyć 0,5 proc. Ograniczenie obowiązuje na całym świecie, poza strefami m.in. na Morzu Północnym, Kanale La Manche i Bałtyku, w których już wcześniej wprowadzono limit 0,1 proc.

Modernizacje to duży rynek. Na świecie pływa ponad 90 tys. morskich statków. Remontowa działa w warunkach globalnej konkurencji. W Europie jej głównymi rywalami są stocznie nad Bałtykiem i Morzem Północnym: niemieckie, holenderskie, duńskie i estońskie, a na Dalekim Wschodzie – chińskie.

Brytyjska wywiadownia Clarksons wytypowała 15 czołowych firm na świecie instalujących scrubbery, z których 12 działa w Chinach. Remontowa zajęła w nim siódme miejsce i jednocześnie pierwsze wśród stoczni niechińskich. Ma już w dorobku instalację ponad 100 scrubberów na 57 statkach, z których dziesięć odwiedziło ją w tym celu w ubiegłym roku, a kilkanaście kolejnych ustawiło się na ten rok.

Stocznia wymienia także napędy na nowe, pracujące na niskoemisyjnych paliwach. Wyposażyła duży szwedzki prom w silniki na metanol, a ostatnio przebudowała dwa duże kanadyjskie promy, przystosowując je do zasilania LNG. Dzięki temu zmniejszyła ich ślad węglowy o 25 tysięcy ton CO2 rocznie. To pierwsze na świecie promy, które mogą być tankowane z autocysterny na wewnętrznym pokładzie samochodowym. Pionierskie rozwiązanie zostało zaprojektowane przez spółkę Holdingu.

Krok drugi: LNG i baterie

LNG oraz zasilanie bateryjne są rozwiązaniami, które w najbliższych latach mogą stać się bardzo popularne wśród armatorów. W 2009 roku Remontowa Shipbuilding wybudowała swój pierwszy prom z silnikami zasilanymi LNG.

W ostatnim dziesięcioleciu Holding przekazał odbiorcom z Norwegii, Danii, Kanady i Wielkiej Brytanii łącznie 19 statków niskoemisyjnych, w tym 17 zasilanych LNG i dwa – prądem. W produkcji jest 17 nowych jednostek, w tym siedem niskoemisyjnych, z czego cztery to promy elektryczne dla Norwegii, jeden prom na LNG dla Kanady oraz dwa statki do obsługi morskiego przemysłu wydobywczego. Te ostatnie, napędzane LNG, będą także wyposażone w hybrydowy system zasilania bateryjnego, a zaawansowane komputerowe systemy sterowania i transmisji danych pozwolą nawet zdalnie zarządzać statkami.

Opanowanie produkcji statków z nowymi rodzajami napędu to duże wyzwanie techniczne. W przypadku napędu bateryjnego pojawia się kwestia sterowania, do czego stosowane są rozbudowane systemy elektroniczne.

Z kolei w napędach wykorzystujących LNG stocznia musi opanować technologię niskich temperatur. Ciekły metan przechowywany jest w zbiornikach w temperaturze minus 160 stopni, zaś do silnika podawany w formie gazowej. Całość instalacji musi umożliwiać przechowywanie gazu także podczas postoju statku, być niezawodna i łatwa do sterowania.

Działające w Holdingu biuro projektowe Remontowa Marine Design, zatrudniające ponad setkę specjalistów, projektuje statki z napędami niskoemisyjnymi. To efekt kilkunastu lat wdrażania nowoczesnych technologii na budowanych w Holdingu statkach, w tym doświadczeń z napędami diesel-electric i systemami pracującymi w układzie hybrydowym lub czysto elektrycznym.

Jedna ze spółek Holdingu – Remontowa LNG Systems – w ramach umowy z Grupą LOTOS wyprodukuje kriogeniczne intermodalne zbiorniki dla pilotażowej stacji dokującej LNG w Gdańsku. W jej budowie zostaną wykorzystane technologie izolacyjne znane z przemysłu kosmicznego. Kilka lat temu firma wykonała kompletny system zasilania na pierwszy prom z napędem LNG w Unii Europejskiej, zbudowany przez stocznię Remontowa Shipbuilding dla słynącej z ekologii duńskiej gminy Samso. Spółka wchodzi na rynek lądowy z technologiami stosowanymi wcześniej w przemyśle morskim.

Krok trzeci: wodór

Inżynierowie Remontowa Marine Design pracują nad rozwiązaniami, które będą stosowane dopiero za kilka lat. Opracowują projekty koncepcyjne jednostek stosujących ogniwa paliwowe. Połączeniu wodoru i pobranego z atmosfery tlenu towarzyszy produkcja energii elektrycznej. Wykorzystanie wodoru pozwoli żegludze zredukować emisje do zera.

To mało znana technologia, dlatego ogniwa były dotąd zarezerwowane dla okrętów, głównie podwodnych. Skala komplikacji jest bardzo duża, dlatego Remontowa LNG Systems połączyła siły z Katedrą Kriogeniki i Inżynierii Lotniczej oraz z Wydziałem Mechaniczno-Energetycznym Politechniki Wrocławskiej. Efektem mają być nowe konstrukcje zbiorników kriogenicznych przeznaczonych w pierwszym etapie prac do przechowywania ciekłego gazu ziemnego w środkach transportu.

Drugi etap to opanowanie przechowywania ciekłego wodoru. Cel jest bardzo ambitny, ponieważ wodór jest bardzo trudnym gazem do transportu. Gaz przenika przez stal, ma także niewielką gęstość energii w przeliczeniu na objętość. Właśnie przełamanie bariery transportu wodoru sprawi, że nowe paliwo trafi do powszechnego użytku. Opanowanie kluczowej technologii transportu i przechowywania skroplonego gazu zapewni Holdingowi mocną pozycję rynkową.

Największa stocznia w Polsce

Remontowa Holding jest jedynym w Polsce podmiotem branży stoczniowej zdolnym podjąć wyzwanie przygotowania nowych technologii. Notując ponad 2 mld zł przychodów i regularnie wypracowując zysk (65 mln zł w 2018 roku), ma zasoby finansowe i organizacyjne, aby rozwijać produkcję promów elektrycznych, wycieczkowców średniej wielkości oraz okrętów nawodnych dla polskiej Marynarki Wojennej.

Stocznie Holdingu budują kilkanaście i remontują prawie 200 statków rocznie, zmniejszając także ich emisyjność. Projektowanie i budowa „pod klucz" statków i okrętów, a także remonty, modernizacje i przebudowy jednostek pływających, w tym ogromnych platform wiertniczych, czy produkcja wyposażenia morskiego i lądowego – tym zajmują się spółki, należące do prywatnej grupy kapitałowej Remontowa Holding w Gdańsku, zatrudniającej niemal 8 tysięcy pracowników i podwykonawców.

W ostatnich 20 latach Remontowa Shipbuilding SA zbudowała 120 nowych jednostek. W produkcji jest 17, wśród nich dwa seryjne niszczyciele min projektu 258 „Kormoran II" i kolejne cztery z sześciu holowników dla polskiej Marynarki Wojennej. Prototypowy „Kormoran" wszedł do służby w 2017 roku. Przy jego budowie, oprócz dwóch konsorcjantów z PGZ, współpracowało ponad 538 krajowych kooperantów, a poziom wartości usług i materiałów, zrealizowany przez polskich dostawców, przekroczył 60 procent.

Remontowa Holding planuje także opracowanie koncepcji statków autonomicznych. Wykorzystanie ekologicznej rewolucji w żegludze może pomóc jej w osiągnięciu wyznaczonych planów.

Opinia dla „rzeczpospolitej"

Piotr Soyka, założyciel i prezes grupy kapitałowej Remontowa Holding

Dywersyfikacja i duża skala działalności w wielu niszach rynkowych uniezależnia nas od wahań koniunktury. Często jestem pytany – dlaczego idziecie tak szeroko? Remonty, przebudowy, wielkie projekty modernizacyjne statków i platform, budowa okrętów i szerokiej gamy statków różnych typów, w tym niskoemisyjnych...

Dziś okazało się, że właśnie ta różnorodność, rozmach kontaktów handlowych i współpraca z setkami armatorów na całym świecie sprawdziły się jako strategia. Teraz zamierzamy jeszcze bardziej wzmocnić naszą pozycję w ekologicznym segmencie.

Partner publikacji: Remontowa Holding

Unia Europejska oraz Światowa Organizacja Morska (IMO) przyjęły, że do 2050 roku międzynarodowa żegluga ograniczy emisję dwutlenku węgla o połowę w stosunku do 2008 roku.

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań