Drogi nie uwzględni się w opłacie

Użytkownik nie odliczy nakładów poniesionych na uzbrojenie nieruchomości. Przepisy na to nie pozwalają.

Publikacja: 03.05.2018 23:37

Drogi nie uwzględni się w opłacie

Foto: Fotorzepa/Robert Wójcik

Sąd Okręgowy w Gliwicach rozłożył spółce podwyżkę rocznej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego na raty. Nie zdecydował się jednak obniżyć rocznej opłaty o nakłady poniesione przez nią na nieruchomość. Chodziło o koszty związane z poszerzeniem drogi, budową zjazdu, przebudową oświetlenia ulicznego oraz sieci elektroenergetycznej, czyli w sumie o kilkaset tysięcy złotych.

Spółka chciała odliczenia nakładów przy okazji aktualizacji rocznej opłaty. Kwestionowała również wysokość podwyżki. Chciała też rozłożenia jej na raty. Władze miasta, które były właścicielem gruntu, nie zgodziły się na to. Spółka wystąpiła więc w tej sprawie do samorządowego kolegium odwoławczego, ale SKO uznało że nie ma ona racji. Wtedy spółka odwołała się do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach.

Ten również nie stanął po jej stronie. Uznał, że nie wolno zaliczyć wartości nakładów na poczet rocznej opłaty. Powód? Jest to możliwe dopiero przy okazji drugiej aktualizacji, a nie pierwszej. Sąd rejonowy oddalił powództwo. Wówczas spółka wniosła apelację do Sądu Okręgowego w Gliwicach, ale i tu niewiele wskórała. Zdaniem sądu spór dotyczył tego, czy w tym konkretnym wypadku chodzi o ustalenie, czy jest to pierwsza aktualizacja rocznej opłaty, czy też kolejne. W tym wypadku jest to bardzo ważne.

Art. 77 ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami (w brzmieniu obowiązującym w chwili wypowiedzenia rocznej opłaty) mówił bowiem, że przy aktualizacji opłaty zalicza się na poczet różnicy pomiędzy opłatą dotychczasową a opłatą zaktualizowaną wartość nakładów poniesionych przez użytkownika wieczystego nieruchomości. Chodzi o te poniesione na budowę urządzeń infrastruktury technicznej. Nakładów nie zalicza się przy pierwszej aktualizacji, tylko przy drugiej.

Sąd okręgowy przypominał, że cytowane przepisy zmieniły się po wejściu w życie nowelizacji z 20 lipca 2017 r. do ustawy o gospodarce nieruchomościami, czyli po 29 sierpnia ub.r. Od tej daty firmy w ogóle nie mogą odliczyć nakładów poniesionych na nieruchomość od aktualizacji rocznej opłaty.

Od tej zasady jest jeden mały wyjątek: przepisy zezwalają na to jedynie, gdy nakłady poniesiono przy udziale środków publicznych. Natomiast z przepisów przejściowych nowelizacji z 20 lipca 2017 r. wynika, że do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia jej w życie stosuje się dotychczasowe przepisy. Oznacza to, że sprawę spółki sąd może prowadzić, opierając się na uregulowaniach obowiązujących przed 29 sierpnia ub.r.

Sąd okręgowy przyznał jednocześnie, że teoretycznie są w tej sprawie okoliczności przemawiające na korzyść spółki. Kupiła ona prawo użytkowania wieczystego od innej osoby, mogła więc nie wiedzieć, czy i ile wcześniej było aktualizacji. Ostatecznie sąd doszedł do wniosku, że spółka mogła dowiedzieć się tego od sprzedającego.

Ponadto sąd okręgowy dopatrzył się niedociągnięć w rozstrzygnięciu sądu rejonowego. Nie zauważył on, że była jeszcze jedna zmiana w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Wprowadzała ona możliwość rozłożenia na raty podwyżki rocznej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego.

Mówi o tym art. 77 ust. 2a ustawy o gospodarce nieruchomościami. Zgodnie z nim opłatę rozkłada się na raty, jeżeli wysokość zaktualizowanej opłaty rocznej przewyższa co najmniej dwukrotnie wysokość dotychczasowej. W takim wypadku użytkownik wieczysty w drugim roku od aktualizacji wnosi opłatę w wysokości stanowiącej sumę dwukrotności dotychczasowej opłaty i połowy nadwyżki ponad dwukrotność tej opłaty, a w trzecim roku od aktualizacji wnosi opłatę w wysokości stanowiącej sumę opłaty ustalonej w drugim roku i połowy nadwyżki ponad dwukrotność dotychczasowej opłaty.

W tej konkretnie sprawie podwyżka była wysoka. Po aktualizacji roczna opłata trzykrotnie przewyższa wysokość dotychczasowej. Władze miasta powinny wiec wprowadzić podwyżkę w ratach. Tak się jednak nie stało.

sygnatura akt III Ca 1927/17

Sąd Okręgowy w Gliwicach rozłożył spółce podwyżkę rocznej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego na raty. Nie zdecydował się jednak obniżyć rocznej opłaty o nakłady poniesione przez nią na nieruchomość. Chodziło o koszty związane z poszerzeniem drogi, budową zjazdu, przebudową oświetlenia ulicznego oraz sieci elektroenergetycznej, czyli w sumie o kilkaset tysięcy złotych.

Spółka chciała odliczenia nakładów przy okazji aktualizacji rocznej opłaty. Kwestionowała również wysokość podwyżki. Chciała też rozłożenia jej na raty. Władze miasta, które były właścicielem gruntu, nie zgodziły się na to. Spółka wystąpiła więc w tej sprawie do samorządowego kolegium odwoławczego, ale SKO uznało że nie ma ona racji. Wtedy spółka odwołała się do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach.

Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze