Polacy nie boją się robotów i automatyzacji

65 proc. Polaków twierdzi, iż nie obawia się utraty pracy w efekcie automatyzacji i robotyzacji w firmie.

Publikacja: 19.01.2021 13:38

Polacy nie boją się robotów i automatyzacji

Foto: Adobe Stock

Automatyzacja postępuje, samoobsługa w handlu czy usługach finansowych to już standard, co prowadzi do spadku liczby oddziałów i mniejszej obsady personelu w działających placówkach. W sklepach ten trend jest także zauważalny.

Jednak Polaków nie napawa to lękiem. Według badania Abile przeprowadzonego w grudniu 2020 r. 65 proc. nie obawia się utraty pracy w wyniku przeprowadzenia automatyzacji i robotyzacji w firmie. Pomaga bowiem demografia, według danych GUS do 2050 r. liczba ludności Polski zmniejszy się o 4,4 mln osób. Tworzącą się w ten sposób lukę demograficzną na rynku pracy mogłyby przynajmniej w części zapełnić boty.

- Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, to już wkrótce demografia stanie się wielkim wyzwaniem i bezpośrednim czynnikiem hamującym wzrost gospodarczy w Polsce. Prognozy są niezwykle alarmujące - mówi Mariusz Gołębiewski, wiceprezes Abile Consulting.

- Tymczasem już dzisiaj istnieje wiele przykładów udowadniających, że automatyzacja nie prowadzi do likwidacji stanowisk. Wręcz przeciwnie, automatyzacja i robotyzacja przyczyniają się do tworzenia obszarów, w których boty uzupełniają ludzką pracę wykonując rutynowe czynności, tym samym pomagając w zasypywaniu luki demograficznej - dodaje.

Niekorzystne trendy będą wpływać na zasób osób w wieku produkcyjnym. Wynika to z procesu przesuwania się do grupy wieku poprodukcyjnego roczników urodzonych w latach 50. XX w. oraz z coraz mniejszej liczebności 18-latków zasilających wiek produkcyjny. Pracodawcy już dzisiaj zmagają się z malejącą podażą młodych kandydatów do pracy, a liczba osób w wieku produkcyjnym stale maleje – w 2019 roku w wieku produkcyjnym znajdowało się nieco ponad 23 mln Polaków, wobec 24,8 mln w 2010.

Niepokojąca sytuacja demograficzna staje się wyzwaniem nie tylko w Polsce, ale również w innych rozwiniętych krajach, gdzie zaczyna brakować rąk do pracy. Jedną z odpowiedzi na te procesy może być adaptacja nowoczesnych technologii, w tym automatyzacji i robotyzacji.

Póki co jedynie 25 proc. badanych wskazało, że ich pracę w całości lub w części mógłby wykonywać robot. 9 proc. badanych nie wierzy, że roboty są w stanie zastąpić ludzi.

– Polskie społeczeństwo jest przygotowane na przyjęcie najnowszych technologii. Zdecydowana większość pracujących Polaków nie obawia się utraty pracy w wyniku wprowadzania cyfryzacji w ich firmach. Postrzegają boty nie jako zagrożenie, ale jako uzupełnienie ludzkich umiejętności. Również zarządzający i przedsiębiorcy coraz częściej oczekują od swoich pracowników bardziej kreatywnego i indywidualnego podejścia do zadania, niż nudnego powtarzania tych samych rutynowych czynności. Zrobotyzowana Automatyzacja Procesów (RPA) może w tym tylko pomóc – dodaje Mariusz Gołębiewski.

Automatyzacja postępuje, samoobsługa w handlu czy usługach finansowych to już standard, co prowadzi do spadku liczby oddziałów i mniejszej obsady personelu w działających placówkach. W sklepach ten trend jest także zauważalny.

Jednak Polaków nie napawa to lękiem. Według badania Abile przeprowadzonego w grudniu 2020 r. 65 proc. nie obawia się utraty pracy w wyniku przeprowadzenia automatyzacji i robotyzacji w firmie. Pomaga bowiem demografia, według danych GUS do 2050 r. liczba ludności Polski zmniejszy się o 4,4 mln osób. Tworzącą się w ten sposób lukę demograficzną na rynku pracy mogłyby przynajmniej w części zapełnić boty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze
Ekonomia
Polska gospodarka potrzebuje nowych silników wzrostu. Rynek kapitałowy, z GPW na czele, ma do odegrania kluczową rolę w ich uruchomieniu
Materiał Promocyjny
Grupa SECO/WARWICK zakłada dwucyfrowy wzrost przychodów
Ekonomia
Polski Ład to ryba zamiast wędki