Koszt budowy wraz z infrastrukturą wyniesie 88 milionów złotych. Projekt nowej stacji przygotowała pracownia Kuryłowicz & Associates. Administracyjnie stacja podlega Instytutowi Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk. Nowy gmach będzie służył kilkadziesiąt lat. Dwa lata wcześniej, w ramach testów, konstrukcja zostanie złożona w Polsce.
Zdecydowano się na taki krok, aby uniknąć nieprzewidzianych zdarzeń, które mogłyby wpłynąć na terminową realizację inwestycji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w drugiej połowie 2021 roku wszystkie elementy stacji zostaną przetransportowane w kontenerach do Antarktyki.
Złożenie jej z prefabrykatów zajmie kilka miesięcy. W kolejnym sezonie planowane są prace wykończeniowe w budynku i uprzątnięcie terenu. W 2023 r. w kompleksie zamieszka już grupa polarników. Nowy budynek główny stacji pomieści do 40 osób, które będą mogły tam przebywać cały rok. Zdecydowanie poprawią się warunki pracy, pobytu naukowców i obsługi technicznej.
Polska stacja jest jedną z 40 stacji całorocznych w tej części świata. Położona jest w archipelagu Szetlandów Południowych, na Wyspie Króla Jerzego.
Działalność rozpoczęła w 1977 roku. W momencie, gdy główny budynek stacji został oddany do użytku, znajdował się kilkanaście metrów od morza; teraz jest to niecały metr – z tego powodu grozi jej zniszczenie. Również infrastruktura stacji po wielu latach użytkowania w warunkach polarnych zużyła się. Nowy budynek będzie usytuowany 100 metrów od linii brzegowej, na stabilnym podłożu – przed wybraniem lokalizacji wykonano analizy geologiczne.