„Ahoj ziemia” napisała na Twitterze 16-letnia Szwedka o 7.00 rano polskiego czasu, załączając zdjęcie portugalskiego wybrzeża, wykonane z pokładu katamaranu La Vagabonde.
Kilka godzin później Thunberg dodała, że jej łódź kieruje się w stronę Lizbony. Szwedka, która odmawia podróży samolotem z powodu zanieczyszczenia powietrza powodowanego takimi podróżami, spieszyła się z Ameryki Północnej na szczyt klimatyczny COP25 w Madrycie. Spotkanie miało się pierwotnie odbyć w Chile, ale w ostatniej chwili je przeniesiono.
Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa powiedział, że to „wielka przyjemność” gościć Thunberg w Lizbonie. Jeszcze we wtorek Greta ma spotkać się z portugalskimi aktywistami klimatycznymi. W planach jest też odpoczynek przed podróżą do Madrytu.
Kwadrans przed godz. 14.00 katamaran z Thunberg przybił do nabrzeża w Lizbonie. Szwedkę osobiście witał na nabrzeżu burmistrz miasta Fernando Medina oraz jej fani. Po drodze łódź minęła m.in. jednostkę wynajętą przez radykalną grupę ekologiczną Extinction Rebellion. Na ląd aktywistka zeszła, dzierżąc w rękach swoją słynną tablicę z informacja o szkolnym strajku, z którą w zeszłym roku zaczęła swoja akcję protestacyjną przed budynkiem szwedzkiego parlamentu. Jeszcze wieczorem, o 21.25, Thunberg ma pociąg do Madrytu, gdzie dojedzie jutro o 8.40.