To wynik przegranego procesu w sprawie homofobii, jaki wytoczył po zakończeniu nauki jej absolwent.
Przeprosiny pojawiły się na stronie internetowej szkoły. Można w nich przeczytać: - Przepraszamy Jakuba Lendziona za to, że w okresie od września 2011 roku do czerwca 2012 roku, gdy był uczniem Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich przy ul. Majdańskiej 30/36 w Warszawie, na terenie szkoły dopuszczano się naruszenia dóbr osobistych Jakuba Lendziona z powodu jego orientacji homoseksualnej, a mianowicie jego integralności cielesnej, godności, czci". Pod przeprosinami podpisały się „władze szkoły".
Jakub chodził do tej szkoły przez rok. Otwarcie przyznawał, że jest gejem, za co był ciągle szykanowanych przez rówieśników.
Szkolni koledzy wyzywali go od „pedałów", „ciot" i „pedofili". Wyśmiewali i obrzucali resztkami owoców, gumkami i długopisami. Notorycznie chowano mu plecak, a na szkolnym korytarzu rozklejano homofobiczne naklejki.
Podczas szkolnych Walentynek Jakub dostał kartkę z napisem „zakaz pedałowania". Nikt nie reagował, a koszmar nastolatka trwał dalej. Na stronach startowych szkolnych komputerów ustawiono zdjęcie dwóch mężczyzn uprawiających seks. Obrazek podpisano imieniem i nazwiskiem Kuby oraz tekstem „Jesteś jebanym homo". Chłopaka obrzucono też kamieniami.