Paweł Poszytek: Weto wpłynie na Erasmusa w Polsce

Studenci mogą się martwić, jeśli kwestia nieuchwalenia budżetu przedłużałaby się w następnym roku – twierdzi Paweł Poszytek, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.

Aktualizacja: 08.12.2020 09:01 Publikacja: 07.12.2020 19:18

Paweł Poszytek: Weto wpłynie na Erasmusa w Polsce

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Z zagranicznych wyjazdów programu Erasmus+ skorzystało dotąd ponad 200 tys. polskich studentów. Czy w razie weta Polski i Węgier wobec budżetu Unii Europejskiej program Erasmus może być zagrożony?

To wielopoziomowa sprawa. Nie ma przełożenia zerojedynkowego, że przy wecie od stycznia nie będzie w Polsce programu Erasmus+. Kojarzy się on głównie ze studentami, choć dotyczy różnych działań edukacyjnych – to też szkoły, szkoły zawodowe, edukacja dorosłych, działalność stowarzyszeń i młodzieży itd. Gdyby doszło do weta, wymiana studencka w drugim semestrze doszłaby do skutku, ponieważ pieniądze zostały zakontraktowane na początku tego roku akademickiego. Jeszcze w październiku, zgodnie z zasadami Komisji Europejskiej, rozpisywaliśmy konkurs wniosków na różne działalności – nie tylko szkolnictwo wyższe, ale także dla szkół i stowarzyszeń. Selekcja dobiega końca, za moment będą podpisywane kontrakty, a to oznacza, że jakaś część instytucji w Polsce za pieniądze z tegorocznego budżetu kontraktuje projekty na najbliższe dwa lata. Ciągłość tych projektów nie ma więc nic wspólnego z wetem. Jeśli do niego dojdzie, do Erasmusa automatycznie wejdzie prowizoryczny budżet, polegający na tym, że w każdym miesiącu będzie to równowartość jednej dwunastej budżetu z 2020 roku. Był on dość korzystny dla nas – łącznie z Europejskim Korpusem Solidarności dostaliśmy ponad 200 mln euro – więc ten poziom dofinansowania by został. Problem pojawiłby się, gdyby negocjacje dotyczące ostatecznego kształtu budżetu przedłużały się w czasie. Wtedy moglibyśmy wejść w moment zagrażający pełnemu funkcjonowaniu programu.

Jeśli dojdzie do weta, to studenci w przyszłym roku będą mogli wyjechać na wymianę?

Tak. Kolejne lata zależałyby od tego, jak szybko i sprawnie ten budżet zostanie uchwalony.

Polsko-węgierskie weto cofnie uczelnie o kilkanaście lat?

Samo weto i wejście prowizorycznego budżetu nie szkodzi wymianie studenckiej. Gdyby negocjacje co do finalnego budżetu, przeciągały się w długie miesiące, to moglibyśmy zacząć się martwić i bać się o przyszłość Erasmusa w Polsce.

Czy w takim razie na prowizorium budżetowym straciliby studenci?

Zasada prowizorium polega na tym, że ilość środków byłaby porównywalna do budżetu z 2020 roku. Zostalibyśmy więc na tym samym poziomie finansowym. Nie doszłoby jednak do znacznego powiększenia budżetu Erasmusa, co było zapowiadane.

Czyli dzisiaj studenci mogą jeszcze spać spokojnie?

Jeszcze tak. Mamy tak naprawdę dwa budżety – jeden grantowy i jeden operacyjny (na funkcjonowanie biura). Zaczniemy się martwić, jeśli kwestia weta i nieuchwalenia budżetu przedłuży się do drugiego półrocza przyszłego roku.

—współpraca Joanna Leśnicka

Z zagranicznych wyjazdów programu Erasmus+ skorzystało dotąd ponad 200 tys. polskich studentów. Czy w razie weta Polski i Węgier wobec budżetu Unii Europejskiej program Erasmus może być zagrożony?

To wielopoziomowa sprawa. Nie ma przełożenia zerojedynkowego, że przy wecie od stycznia nie będzie w Polsce programu Erasmus+. Kojarzy się on głównie ze studentami, choć dotyczy różnych działań edukacyjnych – to też szkoły, szkoły zawodowe, edukacja dorosłych, działalność stowarzyszeń i młodzieży itd. Gdyby doszło do weta, wymiana studencka w drugim semestrze doszłaby do skutku, ponieważ pieniądze zostały zakontraktowane na początku tego roku akademickiego. Jeszcze w październiku, zgodnie z zasadami Komisji Europejskiej, rozpisywaliśmy konkurs wniosków na różne działalności – nie tylko szkolnictwo wyższe, ale także dla szkół i stowarzyszeń. Selekcja dobiega końca, za moment będą podpisywane kontrakty, a to oznacza, że jakaś część instytucji w Polsce za pieniądze z tegorocznego budżetu kontraktuje projekty na najbliższe dwa lata. Ciągłość tych projektów nie ma więc nic wspólnego z wetem. Jeśli do niego dojdzie, do Erasmusa automatycznie wejdzie prowizoryczny budżet, polegający na tym, że w każdym miesiącu będzie to równowartość jednej dwunastej budżetu z 2020 roku. Był on dość korzystny dla nas – łącznie z Europejskim Korpusem Solidarności dostaliśmy ponad 200 mln euro – więc ten poziom dofinansowania by został. Problem pojawiłby się, gdyby negocjacje dotyczące ostatecznego kształtu budżetu przedłużały się w czasie. Wtedy moglibyśmy wejść w moment zagrażający pełnemu funkcjonowaniu programu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Warszawski Uniwersytet Medyczny nie wybierze rektora 23 kwietnia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Edukacja
Klucz odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z Chemii z Wydziałem Chemii UJ 2024
Edukacja
Próbna Matura z Chemii z Wydziałem Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego 2024
Edukacja
Sondaż: Co o rezygnacji z obowiązkowych prac domowych myślą Polacy?
Edukacja
Koniec obowiązkowych prac domowych. Prezes ZNP mówi: Za szybko