Polacy pokonali 59 zespółów. W konkursie startowali studenci m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Indii, Wielkiej Brytanii czy Turcji.
W czasie konkursu sondy zbudowane przez zespoły były wystrzeliwane w powietrze. Sonda musiała wykonać pomiary i bezpiecznie wrócić na ziemię. Po wylądowaniu komisja sprawdzała, czy ładunek w postaci jajka wrócił nienaruszony.
- Zwyciężyliśmy ponieważ udało się wykonać wszystkie zadania i zadziałały wszystkie stworzone przez nas systemy. W całości wylądowało również przenoszone w sondzie jajko - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Bartosz Postulka ze zespołu konstrukcyjnego SpaceSystem AGH.
Budowa sondy zajęła studentom kilka miesięcy. Pozornie nieskomplikowany wygląd zawiera bardzo rozbudową strukturę. - Sonda to jest taki mały robot, który musiał spełnić wiele założeń - opowiada opiekun zespołu doktor Tomasz Buratowski z AGH.