Od lutego przy resorcie, kierowanym przez Przemysława Czarnka, funkcjonuje zespół ekspertów, którego celem jest sporządzenie raportu na temat funkcjonowania systemu dopuszczania podręczników klas 1-2 szkół ponadpodstawowych. Zespół zajmował się „podniesieniem standardów zatwierdzania i dopuszczania do użytku szkolnego podręczników do języka polskiego, historii i wiedzy o społeczeństwie”.

W rozmowie z TV Trwam minister stwierdził, że zespół „co do zasady” ocenił podręczniki jako zgodne z podstawami programowymi. - W ostatnich tygodniach dokonaliśmy przeglądu podręczników do historii, wiedzy o społeczeństwie i języka polskiego w klasach I i II szkół ponadpodstawowych. Eksperci pochylili się nad wszystkimi postulatami i uwagami, które spłynęły do ministerstwa od środowiska rodziców, ale również od środowiska nauczycielskiego – mówił.

Czarnek zaznaczył, że „sposób przekazywania niektórych informacji, nazywania rzeczy po imieniu, rzeczywiście w niektórych miejscach szwankował”. - Jako przykład podam ciągłe używanie nazwy naziści, a nie Niemcy, co rzeczywiście nie wpływa na jasność przekazu i wiedzy z zakresu historii, ale choćby takie kwestie jak pokazywanie religii na świecie i zaczynanie od islamu, tak jakby to islam miał najwięcej wyznawców, a nie chrześcijaństwo. To są rzeczy, które mają wpływ na postrzeganie rzeczywistości przez uczniów. Chcemy, żeby rzeczywistość postrzegana była taką, jaka jest, a nie taką, jak się ją wykrzywia w niektórych miejscach – tłumaczył.

Według danych CIA z 2010 roku największą religią świata jest chrześcijaństwo (33,43 proc.), na drugim miejscu islam (24,35 proc.), a dalej hinduizm (13,78 proc.) i buddyzm (7,13 proc.). Osoby bezwyznaniowe to 9,42 proc.

Czarnek dodał, że zespół dokonuje teraz przeglądu podręczników do historii dla klasy trzeciej szkół ponadpodstawowych. - Kluczowa będzie kwestia podręcznika z historii XX wieku obejmującej cały wiek, aż do XXI. Są już wybitni autorzy, historycy, którzy rozpoczęli prace nad tym podręcznikiem. Chcemy, żeby historia XX wieku i początku XXI wieku była napisana w sposób absolutnie znakomity po to, żeby uczyć dzisiejszą młodzież tego, skąd są, skąd wszyscy jesteśmy i dlaczego znajdujemy się dzisiaj w niepodległym, wolnym państwie i komu to zawdzięczamy - powiedział.