- Mamy sygnał z Białegostoku, że tam prezydent zapowiedział, że na pewno nie otworzy przedszkoli do 24 maja. Z tego co wiem, nie zapytał ani jednego nauczyciela, czy rodzica, czy są zainteresowani opieką, nie sprawdził jakie są warunki i wytyczne związane z powrotem dzieci do przedszkoli - mówił na czwartkowej konferencji prasowej minister edukacji Dariusz Piontkowski. Uczestniczyli w niej także minister zdrowia Łukasz Szumowski i minister rodziny Marlena Maląg. 

Dowiedz się więcej: Minister edukacji: Samorządowcy nie czytają wytycznych

W wydanym po konferencji ministrów oświadczeniu prezydent Białegostoku zarzucił Piontkowskiemu „kłamliwe insynuacje i manipulacje”. „W czwartek (30.04.), o godzinie 9:00 mój zastępca Rafał Rudnicki wziął udział w konsultacjach z przedstawicielami miejskich żłobków oraz przedszkoli publicznych i niepublicznych. Dotyczyły one możliwości wznowienia działalności tych placówek od 6 maja. Wzięło w nich udział 15 osób a wśród nich oprócz dyrektorów także przewodnicząca Komisji Oświaty w Radzie Miasta Joanna Misiuk oraz dyrektor departamentu edukacji Ewa Mituła. Wszyscy zgodzili się, że należy odłożyć w czasie otwieranie żłobków i przedszkoli po to, aby odpowiednio się do tego przygotować” - napisał Tadeusz Truskolaski. „Kłamliwe jest zatem stwierdzenie ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego, że nie konsultowałem tej decyzji” - podkreślił.

„Zdrowie i bezpieczeństwo dzieci i ich rodziców oraz pracowników żłobków i przedszkoli jest dla nas najważniejsze, w odróżnieniu od stanowiska ministra Piontkowskiego” - dodał Truskolaski. „Dlatego też zdecydowałem się dać żłobkom i przedszkolom czas na przygotowanie do wznowienia działalności. Nie można decyzji dotyczących kilkunastu tysięcy osób komunikować i wdrażać z dnia na dzień. Szczególnie podczas trwającej epidemii koronawirusa” - zwrócił uwagę

„Musimy mieć czas, żeby odpowiednio przygotować budynki, sale w których będą przebywały dzieci. Musimy opracować zasady zachowania na terenie placówek. Sytuacja jest wyjątkowa i a my potrzebujemy szczegółowych zaleceń służb sanitarnych co do koniecznych środków bezpieczeństwa” - dodał prezydent Truskolaski, powtarzając, że żłobki i przedszkola w Białymstoku pozostaną zamknięte do 24 maja.