Powodem przeprowadzenia takiej ankiety miało być pismo trojga absolwentów V Liceum Ogólnokształcącego im. Augusta Witkowskiego w Krakowie, jednej z najlepszych szkół w Polsce.
Absolwenci zarzucili jednemu z nauczycieli łamanie zasady apolityczności "poprzez prezentowanie na zajęciach dydaktycznych swoich poglądów politycznych oraz rzekomego łamania Praw Dziecka oraz Ucznia m.in. tych zdefiniowanych w art. 19 Konwencji Praw o Prawach Dziecka" - czytamy w oświadczeniu Kuratorium.
Czytaj także: Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak atakuje Gretę Thunberg. "Wymyśl sobie problem"
"Czy zdarzało się, iż nauczyciel podczas lekcji relacjonował sytuacje, które miały uprzednio miejsce w pokoju nauczycielskim?"."Czy zdarzało się, że nauczyciel podczas lekcji opowiadał o swoim życiu prywatnym oraz prezentował swoje poglądy polityczne?" - brzmiały niektóre z pytań zawartych w ankiecie, opatrzone dopiskiem "Jeśli tak, proszę opisać sytuację oraz wskazać przedmiot i nauczyciela".
Kolejne dotyczyły zachowania nauczycieli na lekcjach - czy krzyczą, zastraszają uczniów, negatywnie komentują ich wygląd lub nie uwzględniają potrzeb chorych uczniów.