Piontkowski: Szkolnictwo zawodowe także jest potrzebne

- Ja tylko jeszcze raz przypomnę: za rekrutacje odpowiadają samorządy. To one powinny przygotować odpowiednią liczbę miejsc w szkołach, to one dbają o zmianowość. I z tego samorząd powinien się wywiązywać - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski w programie „Money. To się Liczy”.

Aktualizacja: 17.07.2019 12:42 Publikacja: 17.07.2019 11:54

Piontkowski: Szkolnictwo zawodowe także jest potrzebne

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

- My oczywiście próbujemy pomagać, na przykład dopłacając do zakupu sprzętu potrzebnego w salach lekcyjnych. Choć to nie jest nasz obowiązek, rząd co rok przeznacza setki milionów zł, aby pomóc samorządom - powiedział Dariusz Piontkowski w programie „Money. To się Liczy”.

Czytaj także: Szef MEN o rekrutacji: Nie widzimy poważniejszego problemu

 

 

Minister edukacji narodowej wypowiedział się także na temat rekrutacji podwójnego rocznika do szkół średnich oraz ilości miejsc w szkołach dla uczniów. - Co roku jest tak, że przynajmniej kilka procent uczniów nie dostaje się do wybranej przez siebie szkoły. I podobnie jest w tym roku - zaznaczył. 

Piontkowski został zapytany również o to, czy to dobrze, że uczniowie mają mniejszy wybór miejsc w liceach ogólnokształcących, gdyż dzięki temu wybierają szkołę zawodową lub branżową. - Szkolnictwo zawodowe także jest potrzebne. Są bardzo dobre technika, w których, proszę sobie wyobrazić, jest więcej chętnych niż w wielu ogólniakach - stwierdził minister. -Młodzi ludzie, którzy startują do takich techników zdają sobie sprawę, że mogą zdobyć fach i bardzo dobrze płatną pracę. I są potem szczęśliwi. Każdy powinien dostać się do szkoły takiej, która zapewni mu dobre wykształcenie. Wszystkie szkoły są dobrymi szkołami - zaznaczył. - Ci wszyscy, którzy będą się uczyli w kolejnych latach w szkołach średnich, będę mieli szanse, żeby zdobyć dobre wykształcenie, takie, które będzie ich satysfakcjonowało. Najważniejsze, żeby zdobyli zawód, który będzie ich satysfakcjonował. Czy to będzie profesor filozofii, ekonomii, czy mechatronik. Nie każdy musi być dziennikarzem - dodał. 

- My oczywiście próbujemy pomagać, na przykład dopłacając do zakupu sprzętu potrzebnego w salach lekcyjnych. Choć to nie jest nasz obowiązek, rząd co rok przeznacza setki milionów zł, aby pomóc samorządom - powiedział Dariusz Piontkowski w programie „Money. To się Liczy”.

Czytaj także: Szef MEN o rekrutacji: Nie widzimy poważniejszego problemu

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Warszawski Uniwersytet Medyczny nie wybierze rektora 23 kwietnia
Edukacja
Klucz odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z Chemii z Wydziałem Chemii UJ 2024
Edukacja
Próbna Matura z Chemii z Wydziałem Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego 2024
Edukacja
Sondaż: Co o rezygnacji z obowiązkowych prac domowych myślą Polacy?
Edukacja
Koniec obowiązkowych prac domowych. Prezes ZNP mówi: Za szybko