"Zwracamy się do Ciebie pragnąc wyrazić nasz żal, rozczarowanie i narastający gniew" - piszą nauczyciele w liście otwartym do żony prezydenta.
"Przez długi czas mogłaś liczyć na nasze wsparcie. Cieszyliśmy się Twoim sukcesem, a nawet byliśmy dumni, że mogliśmy z Tobą pracować. Tym większe jest nasze rozgoryczenie Twoim brakiem solidaryzmu ze środowiskiem nauczycielskim, z którego się wywodzisz i do którego tak często deklarujesz swoje przywiązanie" - czytamy w liście, opublikowanym na stronie Radia Kraków.
Czytaj także: Trzeci dzień strajku nauczycieli. Gimnazjaliści piszą egzamin
W dalszej części listu nauczyciele piszą, że czują "wstyd i upokorzenie", gdy muszą tłumaczyć, w jaki sposób Agata Duda traktuje swoje koleżanki i kolegów, "milczeniem wyrażając aprobatę dla destrukcyjnych działań i przekłamań rządu, w obliczu największego powojennego kryzysu edukacji".
"W obliczu obecnego kryzysu, związanego nie tylko ze strajkiem nauczycieli, lecz także z całkowitym załamaniem systemu szkolnictwa, a w konsekwencji podzieleniem i skłóceniem nauczycieli, rodziców oraz uczniów, nie możemy już dłużej milczeć" - czytamy.