Czy władze „Solidarności” dobrze reprezentują związkowców

Czy władze oświatowej „Solidarności” właściwie reprezentują interes związkowców? Odpowiedź w sondażu SW Research dla serwisu rp.pl.

Aktualizacja: 15.04.2019 14:28 Publikacja: 15.04.2019 13:45

Ryszard Proksa

Ryszard Proksa

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

NSZZ Solidarność pracowników oświaty to jedyny związek zawodowy, który podpisał porozumienie z rządem. Wielu członków tej organizacji nie jest z tego zadowolonych. I w wielu szkołach strajkują razem z ZNP. Bo porozumienie zakłada znacznie niższe podwyżki niż te, o które walczy ZNP. A nawet mniej, niż podczas przystępowania do negocjacji domagała się „S".

"Nie ma 'Solidarności'" - napisał na Twitterze były prezydent i były lider "Solidarności" Lech Wałęsa, po tym jak wicepremier Beata Szydło ogłosiła, ze rząd porozumiał się z "Solidarnością" w sprawie postulatów płacowych nauczycieli.

Były wicepremier i były prezes NBP prof. Leszek Balcerowicz nazwał obecną "Solidarność" "reżimowym związkiem zawodowym popierającym różne projekty PiS".

"Podpisanie porozumienia z rządem to nie jest jakaś samowolka czy zdrada, to jest zgoda rady Sekcji Krajowej" - tłumaczył jednak przewodniczący oświatowej Solidarności Ryszard Proksa.

Największa grupa respondentów (49 proc.) uważa, że władze oświatowej „Solidarności” nie reprezentują właściwie interesu związkowców. Takie przekonanie wyraża jedynie 22 proc. ankietowanych. 29 proc. badanych nie umiało w tej sprawie zająć jednoznacznego stanowiska.

- Najczęściej źle oceniają działania „Solidarności” osoby powyżej 50 lat (53 proc.), badani o wykształceniu wyższym (54 proc.) oraz dochodzie netto 2001-3000 zł (59 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.

NSZZ Solidarność pracowników oświaty to jedyny związek zawodowy, który podpisał porozumienie z rządem. Wielu członków tej organizacji nie jest z tego zadowolonych. I w wielu szkołach strajkują razem z ZNP. Bo porozumienie zakłada znacznie niższe podwyżki niż te, o które walczy ZNP. A nawet mniej, niż podczas przystępowania do negocjacji domagała się „S".

"Nie ma 'Solidarności'" - napisał na Twitterze były prezydent i były lider "Solidarności" Lech Wałęsa, po tym jak wicepremier Beata Szydło ogłosiła, ze rząd porozumiał się z "Solidarnością" w sprawie postulatów płacowych nauczycieli.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Klucz odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z Chemii z Wydziałem Chemii UJ 2024
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Edukacja
Próbna Matura z Chemii z Wydziałem Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego 2024
Edukacja
Sondaż: Co o rezygnacji z obowiązkowych prac domowych myślą Polacy?
Edukacja
Koniec obowiązkowych prac domowych. Prezes ZNP mówi: Za szybko
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Edukacja
Olimpiada z chemii przepustką do dobrego liceum? MEN nie mówi „nie”