Wśród propozycji ma być m.in. oferta przyspieszenia kolejnej podwyżki dla nauczycieli - pisze Onet.

Informację tę przekazał portalowi jeden z bliskich współpracowników Mateusza Morawieckiego.

Strona rządowa będzie chciała usiąść do kolejnych rozmów jak najszybciej, aby jeśli nie zakończyć, to chociaż zawiesić strajk nauczycieli na czas egzaminów.

Negocjacje ma jednak przejąć sam Morawiecki, bo, jak pisze Onet, skala strajku zaskoczyła rząd, a ze strony związkowców płynie komunikat, że dalsze rozmowy w składzie takim jak poprzednio są pozbawione sensu.

Wczorajsze rozmowy ostatniej szansy zakończyły się fiaskiem. Porozumienie z rządem podpisała jedynie NSZZ "Solidarność", mimo to wielu nauczycieli z "S" także strajkuje. Strajk zaczął się dziś o 8 rano w całej Polsce.