Sondaż: Nauczyciele planują duży strajk. Co sądzą o tym Polacy?

Dziś zarząd Związku Nauczycielstwa Polskiego ma podjąć decyzję w sprawie terminu strajku nauczycieli. Może on się odbyć w czasie egzaminów gimnazjalnych. 47 proc. Polaków protest popiera.

Aktualizacja: 04.03.2019 06:27 Publikacja: 04.03.2019 06:19

Sondaż: Nauczyciele planują duży strajk. Co sądzą o tym Polacy?

Foto: Fotorzepa/ Roman Bosiacki

- Nie odpuścimy, wiem, że ktoś powie, że bierzemy dzieci jako zakładników, ale wielki strajk leży także w ich interesie. Przez cały marzec będziemy przekonywać rodziców, że robimy to w trosce o uczniów - mówi w rozmowie z "Super Expressem" szef ZNP Sławomir Broniarz.

Czytaj także: 

Petru: 500 plus nie powinno trafiać do najbogatszych

Bielan: Strajk nauczycieli organizuje upolityczniona organizacja

Jeden z możliwych terminów protestu to 10, 11 i 12 kwietnia. Odbędą się wtedy egzaminy gimnazjalne. - Nie będzie można przesunąć na czerwiec egzaminów, które ewentualnie zostaną odwołane z powodu strajku. To nie jest sytuacja losowa - mówi "Rzeczpospolitej" dr Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

Do protestu chce przystąpić 83 proc. szkół. Już teraz protest popiera 47 proc. ankietowanych osób. Innego zdania jest 37 proc. respondentów. 

Badanie przeprowadzono w dniach 28 lutego-1 marca na próbie 1058 dorosłych Polaków.

- Nie odpuścimy, wiem, że ktoś powie, że bierzemy dzieci jako zakładników, ale wielki strajk leży także w ich interesie. Przez cały marzec będziemy przekonywać rodziców, że robimy to w trosce o uczniów - mówi w rozmowie z "Super Expressem" szef ZNP Sławomir Broniarz.

Czytaj także: 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Warszawski Uniwersytet Medyczny nie wybierze rektora 23 kwietnia
Edukacja
Klucz odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z Chemii z Wydziałem Chemii UJ 2024
Edukacja
Próbna Matura z Chemii z Wydziałem Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego 2024
Edukacja
Sondaż: Co o rezygnacji z obowiązkowych prac domowych myślą Polacy?
Edukacja
Koniec obowiązkowych prac domowych. Prezes ZNP mówi: Za szybko