Uczniowie nie będą się już uczyć matematyki, historii czy geografii. Zamiast tego w małych grupach prowadzone mają być np. dyskusje na temat II Wojny Światowej z perspektywy historycznej, matematycznej i geograficznej. Planowane są też specjalne kursy, które będą uczyć podstaw przedsiębiorczości, języka angielskiego i komunikacji.

Nowy system ma pozwolić uczniom na wybór bloków tematycznych i zajęć, na jakie, zgodnie ze swoimi zainteresowaniami, chcieliby uczęszczać. Innowacja dotyczyć będzie tylko uczniów powyżej 16 roku życia.

Zmienić się ma również forma prowadzenia samych zajęć. Przykładowo do lamusa odejdzie indywidualne wywoływanie do odpowiedzi. Nacisk położony ma być na rozwój współpracy w grupie.

Już teraz fińską edukację można uznać na innowacyjną. Kształcenie zaczyna się w siódmym roku życia, czyli najpóźniej w Europie. Uczniowie przez pierwsze cztery lata nie dostają żadnych ocen. Dzieci uczą się w 16-osobowych grupach, a szkoły na ogół liczą poniżej stu uczniów. Zakazane są płatne korepetycje - każdy uczeń dostaje pomoc w ramach zajęć szkolnych.