- Nie wejdzie w życie, to jest niemożliwe - mówił Giertych i przypomniał, że w 2007 roku wprowadził obowiązkową matematykę we wszystkich profilach na maturze z terminem realizacji na 2010 rok. - W takich terminach można coś zrobić w edukacji. A tutaj w ciągu 9 miesięcy to jest niewykonalne - podkreślił. - Skoro jest nie do zrobienia, to nie będzie zrobione - zaznaczył.

Giertych powiedział, że Jarosław Kaczyński i Beata Szydło "musieliby być szaleńcami, żeby doprowadzić do chaosu w tym obszarze, który w ogóle ich tak naprawdę nie interesuje" i dodał, że jego zdaniem nic się nie zmieni.

Zgodnie z propozycją rządu od 2017 roku funkcjonować mają 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum, szkoły branżowe w miejsce zasadniczych szkół zawodowych; wygaszane mają być gimnazja. W przyszłym roku szkolnym nie będzie już rekrutacji do gimnazjów, absolwenci VI klas szkół podstawowych rozpoczną naukę w VII klasach. Natomiast w 2019 roku o przyjęcie do szkół średnich będą ubiegać się zarówno absolwenci VIII klas podstawówek, jak i III klas gimnazjów.