Kuratoria nie znają sytuacji w podległych im szkołach

Dyrektorzy podstawówek i wizytatorzy podają sprzeczne informacje o przygotowaniu placówek na przyjęcie sześciolatków.

Publikacja: 16.09.2015 07:44

Kuratoria nie znają sytuacji w podległych im szkołach

Foto: www.sxc.hu

Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło infolinię i mapę szkół, które miały pomóc rodzicom w przełamaniu lęków związanych z posłaniem sześciolatków do szkół. Na mapie zawarto informacje o opiece świetlicowej w konkretnych placówkach, stołówkach czy sposobie prowadzenia lekcji. Problem w tym, że są ze sobą sprzeczne. Często np. dyrektor szkoły w ankiecie zamieszczonej na stronie 6latki.men.gov.p informuje rodziców, że w szkole nie ma świetlicy, a zewnętrzny wizytator podaje, że nie dość, że szkoła prowadzi opiekę świetlicową, to jeszcze liczba dzieci w grupach jest dopasowana do liczby nauczycieli.

Tak jest np. w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Stoku w województwie łódzkim czy podstawówce w Lipowinie w woj. warmińsko-mazurskim. W szkole w Lipowinie wizytator stwierdził ponadto, że godziny otwarcia świetlicy dostosowano do potrzeb rodziców.

Kim są wizytatorzy?

– To pracownicy kuratoriów oświaty. Wizytatorzy przeprowadzali monitoring na podstawie imiennego upoważnienia wystawionego przez kuratora – wyjaśnia Joanna Dębek, rzecznik prasowy MEN.

Przedstawiciele oświaty mijają się z prawdą nie tylko na wsiach. Na przykład zgodnie z ankietą wypełnioną przez dyrektora Szkoły Podstawowej nr 227 w Warszawie świetlica zapewnia opiekę nad dziećmi w klasach I–III, choć ma ustawowy obowiązek zapewnić ją dla wszystkich. Dyrektor wywiązuje się jednak z innego obowiązku. Dzieci w świetlicy jest 75, a grup świetlicowych trzy. W jednej jest więc 25 uczniów. Tyle, ile nakazuje prawo. Wizytator twierdzi jednak, że grupy świetlicowe liczą więcej.

Zdarzają się też zwykłe pomyłki. Wedle informacji w warszawskiej Szkole Podstawowej nr 94 uczęszcza do świetlicy 487 uczniów. Grup świetlicowych jest też 487.

– Nie pierwszy raz ministerstwo wprowadza rodziców w błąd. Wizytatorzy podlegają ministerstwu, więc trudno liczyć na to, że będą ujawniali problemy. Dyrektorzy też nie będą chętni do mówienia źle o własnej szkole. Tak działa propaganda, ale jak to zwykle bywa, kłamstwo ma krótkie nogi, dlatego strona zawiera tyle sprzeczności – ocenia Tomasz Elbanowski. Dodaje, że MEN nie zadbało o wprowadzenie obligatoryjnych standardów przygotowania szkół do przyjęcia młodszych dzieci. Łatwo więc wykazać, że szkoły są gotowe.

Jak jednak pokazują ankiety prezentowane na stronie Ministerstwa Edukacji, nawet nieliczne wymagania określone prawem nie są spełniane. Placówka musi zapewnić zajęcia uczniom, którzy pozostają w szkole dłużej ze względu na czas pracy rodziców lub organizację dojazdu do szkoły bądź inne okoliczności. Nie ma znaczenia, czy dziecko chodzi do piątej klasy czy do pierwszej. Pod opieką jednego nauczyciela powinno być nie więcej niż 25 uczniów.

Sześciolatek w szkole ma też prawo do darmowych podręczników, nauki w klasach do 25 uczniów, nauki wśród dzieci w tym samym wieku i dostosowania czasu zajęć do możliwości sześciolatków, niezależnie od szkolnych dzwonków.

Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło infolinię i mapę szkół, które miały pomóc rodzicom w przełamaniu lęków związanych z posłaniem sześciolatków do szkół. Na mapie zawarto informacje o opiece świetlicowej w konkretnych placówkach, stołówkach czy sposobie prowadzenia lekcji. Problem w tym, że są ze sobą sprzeczne. Często np. dyrektor szkoły w ankiecie zamieszczonej na stronie 6latki.men.gov.p informuje rodziców, że w szkole nie ma świetlicy, a zewnętrzny wizytator podaje, że nie dość, że szkoła prowadzi opiekę świetlicową, to jeszcze liczba dzieci w grupach jest dopasowana do liczby nauczycieli.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe