Segreguj. Dla dobra dzieci i wnuków

Posegregowane odpady przestają być śmieciem, a stają się wartościowym surowcem.

Publikacja: 29.10.2020 09:00

Segreguj. Dla dobra dzieci i wnuków

Foto: AdobeStock

Jednak beztroski recykling kosztuje polską gospodarkę prawie 450 mln zł rocznie – tyle tracimy, nie segregując właściwie śmieci.

Większość towarów, które kupujemy w sklepach, jest wykonana z plastiku, szkła, papieru oraz aluminium i innych metali, czyli materiałów, które możemy ponownie wykorzystać.

– Recykling zaczyna się w domu. Za każdym razem, kiedy otwieramy szafkę pod zlewem, stajemy przed istotną decyzją: odzyskać czy zmarnować cenne surowce. Jeżeli oddzielimy odpady surowcowe od resztek jedzenia, to mają one szansę stać się nową ławką w parku, gazetą, watą szklaną czy rowerem – podkreśla resort środowiska na portalu nasze śmieci.

Tymczasem, jak wynika z tegorocznych badań jednego z producentów opakowań, statystyczny Polak przyznaje się do wyrzucania ponad 34 proc. surowców wtórnych do odpadów zmieszanych, co może kosztować polską gospodarkę ponad 99 mln euro (ok. 447,88 mln zł) rocznie.

Poza tym ponad 68 proc. Polaków przyznaje, że wyrzuciło do kosza na śmieci rzeczy, które ich zdaniem mogły być poddane recyklingowi.

Powody są dwa – niejasne zasady recyklingu i niejasne informacje na opakowaniach dotyczące sposobu przetwarzania. A segregacja śmieci ma sens, bo recykling odpadów przynosi nie tylko korzyści finansowe – segregując, płacimy mniej za odbiór śmieci – ale też pozwala na oszczędność energii, surowców i środowiska naturalnego.

– Każda wykorzystana ponownie szklana butelka to oszczędność energii potrzebnej do oświetlenia pokoju żarówką przez cztery godziny. Przetworzenie tony aluminium to oszczędność 4 ton boksytu i 700 kilogramów ropy naftowej. Poddane recyklingowi odpady to także mniej wysypisk – wylicza resort środowiska

Ale to nie wszystko. Recykling to oszczędność ograniczonych zasobów naturalnych, a także zmniejszenie szkodliwego wpływu na środowisko.

– Dla przykładu, recykling aluminium pozwala ograniczyć zanieczyszczenie wody o 97 proc. w porównaniu z cyklem produkcji z rudy. Równocześnie oznacza obniżenie o 95 proc. emisji trujących gazów do atmosfery – podaje Ministerstwo Środowiska. A to ma wpływ na nasze zdrowie i życie.

Resort zauważa też, że segregowanie odpadów komunalnych przynosi oszczędność ropy naftowej i zużycia energii nawet do 95 proc.

Poza tym dzięki recyklingowi jest mniej wysypisk. – Choć bezpośredni koszt wywozu śmieci na składowisko jest tańszy niż ich przetwarzanie, to jednak faktyczne wydatki związane z utrzymywaniem składowisk, ograniczaniem ich wpływu na środowisko i rekultywację przyległych do nich obszarów są znacznie wyższe – zauważają ministerialni eksperci.

A dodatkowo dzięki recyklingowi zmniejszamy także zużycie surowców, których zasoby są ograniczone, i emisję szkodliwych substancji do środowiska.Poza tym segregowanie odpadów ma też wpływ na gospodarkę. Nowe miejsca pracy powstają także w branży gospodarowania odpadami, w tym m.in. przedsiębiorstwach odbierających i segregujących odpady oraz w firmach zajmujących się ich przetwarzaniem.

Przetwarzanie odpadów i inwestowanie w odnawialne źródła energii to najprężniej rozwijające się sektory pomimo panującego kryzysu gospodarczego.

- Artykuł powstał w ramach dodatku promocyjno - informacyjnego „Recykling - świat bez odpadów”

Jednak beztroski recykling kosztuje polską gospodarkę prawie 450 mln zł rocznie – tyle tracimy, nie segregując właściwie śmieci.

Większość towarów, które kupujemy w sklepach, jest wykonana z plastiku, szkła, papieru oraz aluminium i innych metali, czyli materiałów, które możemy ponownie wykorzystać.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze