Zadośćuczynienie dla najbliższych poszkodowanego – osoby, która doznała ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu – to temat, który obecnie jest wyjątkowo aktualny. Wszystko za sprawą kilku „siódemkowych" uchwał Sądu Najwyższego, które zostały podjęte na przestrzeni dość krótkiego czasu. Najpierw, w Izbie Cywilnej zapadła uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 27 marca 2018 r. (sygn. III CZP 60/17) i analogiczne dwie kolejne uchwały, jednobrzmiące, z tej samej daty: pierwsza wydana na wniosek rzecznika finansowego (sygn. III CZP 36/17) i druga, na wniosek Komisji Nadzoru Finansowego (sygn. III CZP 69/17) – w których stwierdzono, że takie zadośćuczynienie bliskim poszkodowanego przysługuje. Ponad rok później, w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, podjęto uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 22 października 2019 r. ( sygn. I NSNZP 2/19) – zgodnie z którą więzi rodzinne dobrem osobistym nie są, a więc zadośćuczynienia za naruszenie tych więzi bliscy poszkodowanego domagać się nie mogą. Sprzeczne ze sobą uchwały, wydane przez równorzędne składy „siódemkowe" Sądu Najwyższego, ale zapadłe w różnych izbach tego sądu, to temat na osobną, bardziej ogólną dyskusję na temat potrzeby i sposobu kształtowania jednolitej linii orzeczniczej.