Swoboda relacjonowania demonstracji ma istotne znaczenie nie tylko w kontekście wolności słowa, ale także wolności zgromadzeń.
Obecność mediów podczas demonstracji służy m.in. przekazywaniu rzetelnych informacji, ale także monitorowaniu i nagłaśnianiu ewentualnych nieprawidłowości, w tym naruszeń praw człowieka, które mogą wystąpić w trakcie ich przebiegu oraz może pomóc w rozliczeniu osób odpowiedzialnych za zaistniałe nadużycia – podkreśla HFPC w opublikowanej opinii.
Funkcjonariusze powinni uwzględniać ważną rolę dziennikarzy jako bezstronnych obserwatorów. Szczególna ochrona oprócz przedstawicieli mediów tradycyjnych powinna także obejmować inne podmioty, które pełnią w czasie zgromadzenia podobną funkcję, np. obrońców praw człowieka czy dziennikarzy obywatelskich.
Warunkiem objęcia dziennikarza szczególną ochroną jest zachowanie przez niego neutralności i nieangażowanie się bezpośrednio w manifestację. W miarę możliwości dziennikarze i osoby uczestniczące w demonstracji „w celach dziennikarskich", zwłaszcza jeśli nie noszą widocznych oznaczeń i nie są wyposażone w przedmioty sugerujące wykonywany zawód, powinny podejmować działania ułatwiające policji ich identyfikację.
Organy państwa nie mogą utrudniać dziennikarzom wykonywania pracy. Dotyczy to środków przymusu polegających na zatrzymaniu, odmowie dostępu bądź usunięciu z miejsca demonstracji, ale także powstrzymania się od przeszkadzania w gromadzeniu informacji, np. poprzez utrudnienie nagrywania, skonfiskowanie sprzętu reporterskiego, odmowę wydania akredytacji czy nieuzasadnione „groźby" pociągnięcia do odpowiedzialności prawnej.