Urząd skarbowy dla największych firm za kilka dni, przepisów brak

Około 3 tys. dużych firm będzie rozliczało podatki w Warszawie. Reformę ogłoszono na slajdach.

Aktualizacja: 22.12.2020 09:00 Publikacja: 21.12.2020 19:30

Urząd skarbowy dla największych firm za kilka dni, przepisów brak

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Finansów szykuje od 1 stycznia 2021 r. reformę rozliczeń dla największych firm. Podmioty o rocznych obrotach powyżej 50 mln euro (ok. 225 mln zł) składałyby swoje rozliczenia w jednym urzędzie w Warszawie, niezależnie od tego, gdzie znajduje się ich siedziba. Taka sama centralizacja dotyczyłaby banków i ubezpieczycieli, podatkowych grup kapitałowych oraz spółek giełdowych. Urząd dla gigantów miałby pod swoją pieczą ok. 2800–3000 firm.

W ostatniej chwili

Reforma zakłada też, że ponad 30 tys. firm o obrotach w przedziale od 3 do 50 mln euro rocznie rozliczałoby się w istniejących już dziewiętnastu wyspecjalizowanych urzędach skarbowych dla dużych podatników. Istnieją one od kilkunastu lat, a dziś płacą w nich podatki firmy, których obroty przekraczają 5 mln euro rocznie. Reforma zakłada, że rozliczeniami tzw. podatku u źródła (np. od zysków zagranicznych firm z opłat licencyjnych w Polsce) zajmowałby się urząd dla dużych podatników z Lublina.

Reforma ta jest podyktowana – co zaznacza Ministerstwo Finansów – chęcią lepszej obsługi dużych firm przez odpowiednio przygotowanych do tego urzędników, rozumiejących specyfikę biznesu największych rozmiarów.

Niestety, choć nowy system ma służyć dużym firmom już za kilkanaście dni, to dwa odpowiednie rozporządzenia są dopiero na etapie... projektów. – Jeszcze w tym tygodniu mają być podpisane przez ministra – zadeklarowała w poniedziałek 21 grudnia Anna Pawlak z departamentu ds. kluczowych podmiotów w MF. Zapowiedź ta padła podczas internetowej konferencji, podczas której urzędnicy MF przedstawili w prezentacji słownej i obrazkowej niektóre szczegóły tej pospiesznie wprowadzanej reformy. Odpowiadali też na pytania internautów. A niektóre były pełne niepokoju. – Dla małych firm zmiana właściwości może spowodować dezorganizację – zauważyła przedstawicielka firmy, która dotychczas była obsługiwana przez Pierwszy Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie. Gdy stanie się on urzędem dla gigantów, mniejsi podatnicy z Mazowsza przeniosą się do innego urzędu. – Tak duża zmiana powinna być przewidziana na spokojnie, z możliwością przygotowania się wszystkich – utyskiwała podatniczka. Urzędnicy MF zapewniali jednak, że duże firmy nie muszą się na nowo rejestrować, a w styczniu zostaną indywidualnie powiadomione o zmianach.

Centralizacja – jak zapewniali przedstawiciele MF – nie powinna też zaburzyć życia w firmach odległych od Warszawskiego urzędu. Jeśli pojawi się konieczność wyjaśnienia trudniejszych kwestii i osobistego stawiennictwa przedstawiciela firmy w urzędzie, to nie będzie musiał on podróżować do Warszawy. Wystarczy wizyta w wyznaczonym najbliższym mu urzędzie np. w Szczecinie.

Potrzeba stałości kadr

W urzędach dla dużych podatników mają pracować – tak jak dotychczas – urzędnicy opiekujący się określoną grupą firm. Jak ocenia Michał Roszkowski, radca prawny, partner w Accreo, jest to co do zasady dobry pomysł. Wskazuje on, że dzięki temu, podobnie jak lekarz rodzinny zna swoich pacjentów, tak urzędnik coraz lepiej poznaje rozliczenia i sposób działania danej firmy. Z każdą sprawdzoną fakturą i z każdą rozmową z jej księgowym.

– Ale wyzwaniem organizacyjnym jest, by zapobiec rotacji na takich stanowiskach. Ona niszczy ten dobry pomysł, powoduje, że za każdym razem złożony biznes dużej firmy trzeba przedstawiać na nowo kolejnym urzędnikom – przestrzega ekspert. Dodaje, że to oznacza niepotrzebną stratę czasu, a nieraz i nieporozumienia w kontaktach urząd–podatnik. – Oby przy okazji tej reformy ustrzeżono się takich błędów, które niestety zdarzały się dotychczas – postuluje Roszkowski.

To już trzecia próba fiskalnej centralizacji obsługi największych firm. Pomysł na powołanie jednego urzędu dla przedsiębiorców o obrotach powyżej 50 mln euro powstał w 2015 r., jeszcze za rządów koalicji PO–PSL. Ministrowie finansów w rządzie PiS początkowo się od tego pomysłu odżegnywali, ale znów ogłoszono go w 2017 r. Wtedy proponowano centralny urząd dla podatników o obrotach ponad 200 mln euro, co oznaczało, że podlegałoby mu tylko około 600 firm gigantów. Obecnie wdrażane pomysły pojawiły się niedawno, bo w projekcie z listopada 2020 r.

Michał Goj, doradca podatkowy, partner w EY

Mamy dość niekomfortową sytuację prawną, bo na kilka dni przed uruchomieniem nowego systemu obsługi dużych podatników nie wydano jeszcze przepisów regulujących te kwestie. Na szczęście kluczowe jest odpowiednie przygotowanie urzędów do nowych ról, a mniej oczekuje się od podatnika. Wprawdzie I Mazowiecki Urząd Skarbowy ma już wiele lat doświadczeń w obsłudze dużych firm, ale teraz będzie musiał się zapoznać z działalnością wielu podatników spoza Warszawy. Tak jak przy każdej zmianie organizacyjnej trzeba się jednak liczyć z tym, że w pierwszym okresie pojawią się pewne zakłócenia w obsłudze podatników. Specjalizacja urzędów jest jednak przejawem korzystnego trendu do polepszenia obsługi podatników. Miejmy nadzieję, że w tym podejściu uda się pomyślnie wdrożyć dobre pomysły.

Ministerstwo Finansów szykuje od 1 stycznia 2021 r. reformę rozliczeń dla największych firm. Podmioty o rocznych obrotach powyżej 50 mln euro (ok. 225 mln zł) składałyby swoje rozliczenia w jednym urzędzie w Warszawie, niezależnie od tego, gdzie znajduje się ich siedziba. Taka sama centralizacja dotyczyłaby banków i ubezpieczycieli, podatkowych grup kapitałowych oraz spółek giełdowych. Urząd dla gigantów miałby pod swoją pieczą ok. 2800–3000 firm.

W ostatniej chwili

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe